Żegluga

Uszkodzony drobnicowiec z groźnym rosyjskim ładunkiem, po dwumiesięcznej tułaczce, zostanie rozładowany w Wielkiej Brytanii.

Mająca siedzibę w Dubaju firma Serenity Ship Management, pełniąca zarząd techniczny nad m/v Ruby poinformowała, że osiągnięto porozumienie z Peel Ports Group w sprawie przeładunku 22 tys. ton saletry amonowej z ładowni statku w porcie Great Yarmouth we wschodniej Anglii.

M/v Ruby, pływający pod banderą Malty został załadowany w Rosji pod koniec sierpnia br. i obrał kurs na Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich. We wrześniu jego kadłub i śruba napędowa zostały uszkodzone w wyniku wejścia na mieliznę u wybrzeży Norwegii, podczas złej pogody. Statek mógł być skierowany do naprawy dopiero po rozładowaniu niebezpiecznej substancji.

Po wstępnych naprawach, wykonanych 5 września w Tromso w Norwegii i ocenie wykazującej, że statek może kontynuować podróż pod warunkiem korzystania z pomocy holownika, drobnicowiec został dopuszczony do ograniczonej eksploatacji przez DNV i maltańskie państwo bandery. Masowiec szukał schronienia w portach europejskich, jednak Norwegia, Szwecja, Litwa, a także Malta nie zezwoliły na jego wpłynięcie w celu remontu.

Następnie przez miesiąc Ruby stał na kotwicy w kanale La Manche, początkowo w Europejskiej Strefie Ekonomicznej, w odległości 12 mil od brzegu, poza granicą wód terytorialnych Wielkiej Brytanii. Z powodu złej pogody na Morzu Północnym, został jednak relokowany bliżej - jedenaście mil od północnego wybrzeża hrabstwa Kent.

W związku z tym, jak donoszą brytyjskie media, zaniepokojony lokalny poseł sir Roger Gale i minister żeglugi Mike Kane, w towarzystwie urzędników administracji morskiej i Straży Przybrzeżnej odbyli spotkanie, w trakcie którego poseł wyraził zaniepokojenie swoich wyborców bliskością statku.

"Podniosłem kwestię sankcji nałożonych na Federację Rosyjską, jednak zostałem przekonany, że ponieważ sam statek nie jest własnością Rosji, ani nie jest pod rosyjską banderą, nie złamano prawa międzynarodowego, ani nie naruszono sankcji. Nie wierzę, że moi wyborcy stoją w obliczu jakiegokolwiek zagrożenia ich bezpieczeństwa" - sir Roger Gale napisał potem na profilu X (dawny twitter).

Prawdopodobnym efektem tego spotkania było oświadczenie wydane w niedzielę 27 bm. wieczorem, w którym Richard Goffin, dyrektor portu Great Yarmouth potwierdził, że m/v Ruby zawinie tam 28 bm. w celu wyładunku.

"W związku z wyrażeniem zgody rządu brytyjskiego i Departamentu Transportu na wpłynięcie m/v Ruby na wody Wielkiej Brytanii, Peel Ports Group weźmie na siebie odpowiedzialność za umieszczenie statku w odpowiednim miejscu cumowania przy zachowaniu najsurowszych środków bezpieczeństwa” – głosi komunikat dyrektora portu Great Yarmouth.

"Naszą rolą jako ustawowego organu zarządzającego portem jest zapewnienie, że MV Ruby jest w stanie bezpiecznie rozładować się i kontynuować dalszą podróż" – dodaje dyrektor Goffin.

Wg Automatycznego Systemu Identyfikacji AIS m/v Ruby w poniedziałek 28 bm. kierował się w stronę wybrzeża Wielkiej Brytanii. W godzinach wieczornych zawinął do portu Great Yarmouth w Norfolk.

Jak informował zarządca techniczny Serenity, po zawinięciu do Great Yarmouth saletra amonowa miała być natychmiast przeładowana na inny statek, po czym oba statki miały opuścić port.

"Ładunek w jego obecnym stanie nie stanowi zagrożenia dla otoczenia” - dodała firma Serenity Ship Management.

Po wyładunku m/v Ruby zostanie skierowany do stoczni remontowej w nieokreślonej lokalizacji w celu przeprowadzenia kompleksowych napraw dokowych zgodnie z wymaganiami towarzystwa klasyfikacyjnego DNV.

"Armator i management techniczny drobnicowca m/v Ruby chcieliby skorzystać z okazji, aby podziękować władzom Wielkiej Brytanii za wsparcie podczas pobytu statku na wodach terytorialnych tego kraju, a także wyrazić wdzięczność Peel Ports Group za uwzględnienie naszej prośby o przeładunek w Great Yarmouth" - napisano w oświadczeniu.

Zarządca techniczny Serenity i armator Ruby Enterprise z siedzibą na Malcie, obwiniają media za komplikowanie tego, co powinno być rutynowym transferem ładunku.

Saletra amonowa jest zasadniczo bezpieczna w obsłudze – mimo to, jej znacznie mniejsza ilość – 3 tysiące ton, przechowywana w magazynie portowym w Bejrucie (Liban) uległa eksplozji, która zabiła w 2020 roku co najmniej 218 osób. Uważa się, że substancja ta była niewłaściwie przechowywana, co doprowadziło do zmian chemicznych, rozpadu i katastrofalnej w skutkach reakcji.

GL, z mediów

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0571 4.1391
EUR 4.2894 4.376
CHF 4.5988 4.6918
GBP 5.1274 5.231

Newsletter