W pełni powtórzy drogę swego imiennika - żaglowca z 1620 roku. Podróż śladami pielgrzymów do Ameryki rozpocznie się w przyszłym roku w Plymouth, w 400 rocznicę wydarzenia. Kadłub jednostki powstaje w Gdańsku - podało BBC.
MAS budowany jest przez organizację non-profit zajmującą się badaniami morskimi ProMare we współpracy z zapewniającą systemy autonomiczne firmą IBM.
Aluminiowy, częściowo wyposażony kadłub powstaje w gdańskiej stoczni Aluship Technology Sp. z o.o.
Na podstawie danych z lidarów, radarów, GPS, satelitów i kamer autonomiczny statek samodzielnie będzie podejmować decyzje o zmianie kursu, czy manewrach w celu uniknięcia kolizji. Statek sam może też skorzystać z połączenia za pomocą telefonu satelitarnego, jeśli uzna, że potrzebuje zewnętrznej pomocy. W zatoce Plymouth Sound zbierane są dane z setek innych statków, które pomogą w uczeniu algorytmu MAS (Mayflower Autonomous Ship).
Jednostka jest 15 metrowym trimaranem - składającym się z trzech sztywnych kadłubów - o wadze pięciu ton i prędkości maksymalnej do 20 węzłów. Napędzana będzie energią elektryczną generowaną z wiatru i słońca, choć na pokładzie znajdzie się także awaryjny generator diesla. Kadłuby, jeden główny i dwa stabilizujące statek, obecnie są wytwarzane w Gdańsku i mają trafić do Plymouth w lutym przyszłego roku.
Dyrektor projektu autonomicznej jednostki Brett Phaneuf zaznaczył, że zainspirowały go jego rodzinne korzenie z miejsca lądowania pasażerów żaglowca Mayflower.
6 września 1620 r. 102 osadników, głównie brytyjskich purytanów, oraz ok. 30 członków załogi Mayflowera wyruszyło w podróż do Nowego Świata. Droga zajęła im ponad dwa miesiące; 21 grudnia tego samego roku zawitali do obecnego Plymouth w stanie Massachusetts.
Mayflower Autonomous Ship powtórzyć ma podróż imiennika w jej okrągłą 400. rocznicę, jednak zajmie mu to jedynie około dwóch tygodni. Phaneuf podkreślił, że pojazdy autonomiczne wywrą znaczący wpływ na kolejne czterysta lat funkcjonowania ludzkiego społeczeństwa, więc projekt w godny sposób oddaje osiągnięcie jego przodków.
Firma IBM wskazała, że jednym z wyzwań projektu MAS jest niepewne połączenie ze światem - statek nie może komunikować się z chmurą obliczeniową w trybie ciągłym, gdyż w podróży zdarzać się będą długie przerwy bez dostępu do sieci. Kluczowe w podejmowaniu decyzji będzie więc opracowane przez koncern narzędzie ODM, które używane jest m.in. do tworzenia miliardów zaawansowanych funkcji matematycznych na potrzeby rynku finansowego.
W głównym kadłubie znajdą się też trzy moduły badawcze, opracowywane przez naukowców z Uniwersytetu w Plymouth. Dyrektor instytutu morskiego Richard Thomson wskazał, że będzie to pierwsza okazja do zebrania przez autonomiczny statek danych nt. zanieczyszczenia oceanu plastikiem. Profesor Thomson w badaniach sprzed 15 lat ukuł określenie mikrodrobin plastiku, dotyczące mikroskopijnych ziarenek tego tworzywa, które mogą unosić się na powierzchni oceanów w dużych ławicach.
Obecne prognozy zanieczyszczonych obszarów budowane są jedynie na szczątkowych danych i modelach przewidywań. Profesor sądzi, że autonomiczne jednostki podobne do MAS podejmujące decyzje na podstawie bieżących danych mogą w przyszłości znacznie ułatwić śledzenie tego zanieczyszczenia.
kso/ malk/