W środę, 26 czerwca br., w stoczni Remontowa Shipbuilding S.A. odbyła się uroczystość chrztu i wodowania przyszłego okrętu ORP Jaskółka - czwartego niszczyciela min typu Kormoran II.
- Dziękuję, że jesteście z nami w tym ważnym dniu, w którym za chwilę spłynie na wodę 10. nowoczesny okręt, budowany tu dla Marynarki Wojennej RP. To jest świadectwo powrotu naszej stoczni do jej głównej specjalizacji, powrotu, który był możliwy dzięki temu, że Marynarka Wojenna po wielu latach, powróciła do Remontowej Shipbuilding - powiedział tuż po powitaniu gości Adam Ruszkowski, prezes zarządu Remontowa Holding S.A.
- Ta uroczystość jest efektem prac, zapoczątkowanych podpisaniem w 2013 roku w obecności premiera Donalda Tuska kontraktu na budowę ze stali amagnetycznej prototypowego niszczyciela min ORP Kormoran, budowanego w ramach konsorcjum, którego liderem została Remontowa Shipbuilding S.A. Dzisiejszy dzień to kolejny dowód na to, jak dobra to była decyzja. Dzięki niej polskie siły morskie dostały nowoczesne okręty, a przemysł stoczniowy rozwinął nowe, unikatowe kompetencje, które pozostały w kraju – dodał prezes Holdingu Remontowa.
- Dziękuję Agencji Uzbrojenia i Marynarce Wojennej za zaufanie i kontynuację ponad dziesięcioletniej współpracy przy budowie okrętów! Czujemy dumę, że okręty z naszej stoczni zyskują wysokie noty marynarzy, zapewniając im bezpieczną służbę, a naszemu krajowi - coraz lepszy arsenał wojny przeciwminowej i zabezpieczenia podmorskiej infrastruktury krytycznej.
Adam Ruszkowski podziękował także konsorcjantom – PGZ Stoczni Wojennej i spółce OBR Centrum Techniki Morskiej, a także Polskiemu Rejestrowi Statków.
- Konsorcjum krajowych firm, współpracujące w tym kształcie organizacyjnym dowiodło, że mimo ogromnej skali wyzwań i trudności, przez te wszystkie lata dopracowaliśmy się najbardziej efektywnej formuły budowy okrętów. Myślę, że jest to wielka wartość dla polskiego przemysłu.
Zadowolenia z systematycznej, planowej i sprawnej kontynuacji modernizacji Marynarki Wojennej RP nie krył Jacek Siewiera, sekretarz stanu, Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
- W imieniu zwierzchnika sił zbrojnych, Prezydenta RP i swoim, chciałbym podziękować za możliwość regularnego w ostatnich kilku latach uczestniczenia w kolejnych uroczystościach, które odbywają się właśnie tutaj, w Remontowa Shipbuilding S.A. Palenie blach, położenie stępki, podniesienie bandery, czy tak jak dziś - wodowanie kolejnych okrętów. Oczywiście, każda z tych uroczystości jest wielkim świętem, okazją do celebrowania, ale i przemyślenia kierunku, w jakim zmierza przemysł stoczniowy i Marynarka Wojenna RP - mówił Jacek Siewiera.
- Ale nie każda z tych uroczystości czyni ją najważniejszą - najważniejszy jest widoczny trend. Właśnie dlatego staram się uczestniczyć w każdej z nich. One pokazują trend odbudowy Marynarki Wojennej, wagę i pozycję w systemie bezpieczeństwa narodowego Państwa. Pokazują też potencjał tej stoczni w budowie najnowocześniejszych, skomplikowanych okrętów, które wspomogą zdolności Marynarki Wojennej i zdolności eksportowe, które na horyzoncie się rysują, dzięki temu, że właśnie tu, w tym zakładzie są kompetencje, wysokiej klasy kadry, a produkcja jest zoptymalizowana pod kątem kosztów – dodał szef BBN.
Następnie Maciej Samsonowicz, doradca Ministra Obrony Narodowej odczytał list przesłany do uczestników uroczystości przez wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza. Wicepremier podkreślił w nim m.in., że „konsekwencje wojny za naszą wschodnią granicą, gdzie Rosja napadła na Ukrainę pokazują, jak wielkie znaczenie ma bezpieczeństwo polskiego Wybrzeża, Bałtyku, infrastruktury krytycznej i swobodnej żeglugi. Nowoczesna marynarka wojenna zdolna do realizacji różnego typu zadań, zarówno w czasie pokoju, kryzysu, jak i wojny, jest niezbędna do zapewnienia tego bezpieczeństwa”.
Inspektor Marynarki Wojennej RP wiceadmirał Jarosław Ziemiański podkreślił, że będzie to pierwszy okręt II serii niszczycieli min, który wejdzie w skład polskich sił morskich.
- Okręt zbudowany został przez polskich stoczniowców, na podstawie rodzimego projektu w stoczni Remontowa Shipbuilding w Gdańsku - zwrócił się do zebranych na uroczystości Jarosław Ziemiański. - Data dzisiejszej uroczystości wpisuje się doskonale w obchody Święta Morza, tzw. Tygodnia Morskiego, kiedy wiele instytucji oraz organizacji morskich celebruje swój dzień. Dzień Stoczniowca obchodziliśmy 25 czerwca, natomiast Święto Marynarki Wojennej przypada 30 czerwca. Można więc przyjąć, że dzisiejsze wodowanie jest swego rodzaju prezentem stoczni z okazji Święta Marynarki Wojennej, za co dziękujemy!
- Budowane okręty to odpowiedź na ciągłe zagrożenie minami morskimi, które stwarzają realne niebezpieczeństwo dla żeglugi, swobodnego przepływu oraz morskich linii komunikacyjnych. To właśnie te nowo budowane okręty, będą działały na rzecz wzmocnienia więzi transatlantyckich, solidarności, wiarygodności i skuteczności działań Sojuszu. Ponadto chciałbym również zaakcentować znaczenie budowanych okrętów w zakresie szczególnych wyzwań, dotyczących wsparcia, ochrony morskiej infrastruktury krytycznej, co stanowi zarówno element strategicznych rozważań dokumentów krajowych, jak również koncepcji strategicznej NATO z roku 2022. Ich efektywna realizacja będzie pozytywnie wpływała na szeroko rozumianą odporność naszego kraju. Dla Marynarki Wojennej to bardzo ważny i doniosły moment. Zwiększamy nie tylko liczebność naszych sił morskich, wdrażamy również nowoczesne technologie, odpowiadające współczesnym zagrożeniom na morzu – podkreślił inspektor MW.
Kompetencje polskich stoczniowców docenił również Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego mówiąc iż to, że polska stocznia potrafi z sukcesami budować najnowocześniejsze okręty napawa dumą i pozwala też generować tysiące miejsc pracy. To oznacza też przepływ dużego kapitału i zapewnienie bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej.
W końcowej części uroczystości Janusz Dilling, szef Służby Nadzoru Okrętów Wojennych Polskiego Rejestru Statków, wręczył Dariuszowi Jaguszewskiemu, prezesowi Remontowa Shipbuilding, certyfikat gotowości jednostki do wodowania. Po poświęceniu okrętu przez kapelanów, matka chrzestna Małgorzata Zdonek, żona kontradmirała w stanie spoczynku Krzysztofa Zdonka, ochrzciła okręt. Po rozbiciu butelki szampana o burtę, wystrzeliły biało-czerwone konfetti i zabrzmiał okrętowy tyfon.
Przyszły ORP Jaskółka wejdzie w skład 12. Dywizjonu Trałowców i będzie stacjonował w Porcie Wojennym Świnoujście.
Od 2017 roku Remontowa Shipbuilding S.A. zbudowała na zamówienie marynarki wojennej dziewięć okrętów, w tym serię sześciu jednostek pomocniczych w ramach programu Holownik oraz trzy niszczyciele min typu Kormoran II. Obecnie stocznia buduje we współpracy z konsorcjantami serię trzech kolejnych okrętów przeciwminowych (w tym wodowana Jaskółka), a także samodzielnie dwa okręty rozpoznania radioelektronicznego w ramach programu Delfin, zlecone przez szwedzki koncern Saab, u którego zamówiła je Agencja Uzbrojenia.
Ireneusz Gradkowski
Zdjęcia: Remontowa Shipbuilding, Maciej Bielesz/PortalMorski.pl