Ponad 500 rybaków w Senegalu zaraziło się tajemniczą chorobą skóry po powrocie z morza - poinformowała w czwartek lokalna służba zdrowia. Mężczyźni, którzy pochodzą z kilku rybackich wiosek położonych wokół stolicy Dakaru, zostali poddani kwarantannie.
"To zapalenie skóry związane z chorobą zakaźną - powiedział Ousmane Gueye, krajowy dyrektor ds. informacji i edukacji zdrowotnej. - Szukamy dalej przyczyn zakażenia i mamy nadzieję, że wkrótce dowiemy się, co to jest”.
W raporcie senegalskiego ministerstwa zdrowia z 17 listopada stwierdzono, że rybacy mają "obrażenia na twarzy, kończynach, a czasami także na genitaliach". Dodał, że mężczyźni również odczuwali bóle głowy i mieli podwyższoną temperaturę.
Resort wyjaśnił, że pierwszy przypadek tajemniczego zakażenia został zgłoszony 12 listopada. Wówczas pewien 20-latek wykazywał objawy, które obejmowały wysypkę pęcherzykową, obrzęk twarzy, suchość ust i zaczerwienienie oczu.
Zdjęcia udostępnione w senegalskich mediach społecznościowych przedstawiają mężczyzn z opuchniętymi i pokrytymi pęcherzami ustami oraz dużymi pryszczami na dłoniach.
Fot.: SIPA - Système d’Informations sur la Pêche en Afrique
ZATRZYMAJ to teraz i weź udział w sobotniej demonstracji w Kopenhadze lub w Aarhus, w poszanowaniu konstytucji i demokracji."
Wg kontrolerów KE Dania nie dopełniła obowiązków kontrolnych w zakresie ważenia i wyładunku ryb. Nie zostały również przygotowane niezbędne dokumenty dotyczące ilości i gatunków wyładowywanych ryb. W praktyce może oznaczać to, że duńscy rybacy dopuścili się przełowienia i przekroczenia krajowych limitów połowowych. Jak na razie nie wiadomo, jakich gatunków ryb sprawa dotyczy. Ponadto w raporcie wykazano również problemy z przestrzeganiem ochrony ryb i połowami paszowymi w strefach wolnych od takich połowów. W jednym przypadku obszar nie był zamknięty dla połowów, chociaż badania wykazały, że w tym obszarze jest wysokie stężenie młodych ryb, a zatem powinien być zamknięty dla połowów. Po tym epizodzie Dania nie przeprowadzała żadnych badań, a tym samym nie chroniła skupisk młodych ryb.
https://www.portalmorski.pl/resources/pdfy/kontrole_Baltyk_2007_2011.pdf
.radiomaryja.pl/bez-kategorii/dorsz-pozarl-unijne-teorie/
Taka jest smutna prawda o zarządzających polskim rybołówstwem, ich mierności i bardzo małej liczbie..
Darłówka oraz Andrzej Dettlaff z Jastarni
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.