Zbudowany w Niemczech, 99-letni rosyjski żaglowiec Sedov pomyślnie ukończył podróż Północną Drogą Morską.
Sedov wypłynął z Władywostoku 18 sierpnia, kilka dni później przeszedł Cieśninę Beringa. Następnie zatrzymał się w mieście Pevek, zanim przepłynął wody u wybrzeży Syberii Wschodniej i Morze Łaptiewów.
Zatrzymał się również w Sabetcie, gdzie zlokalizowany jest terminal eksportowy jamalskiego gazu ziemnego. Sedov opuścił Sabettę 9 pażdziernika, a w ostatni wtorek zakończył przeprawę wschód-zachód mijając najbardziej wysunięty na wschód punkt Europy, południowy kraniec archipelagu Nowa Ziemia (Nowaja Ziemlia).
Statek ma dotrzeć w najbliższych dniach do Murmańska.
Około 600 mil morskich z liczącej 3600 mil trasy z Władywostoku, do portu macierzystego Kaliningrad, do którego żaglowiec ma dotrzeć według planów do połowy listopada, statek przebył pod żaglami.
Po raz pierwszy w historii tego rodzaju, tak duży żaglowiec, pokonał rosyjski szlak arktyczny między Pacyfikiem a Atlantykiem.
Podróż odbyła się 142 po słynnej ekspedycji statku Vega, który utknął w arktycznych lodach u północnych wybrzeży Rosji na 11 miesięcy.
Rejs ten byłby nie do pomyślenia jeszcze kilka lat temu. Ale w tym roku podróż była możliwa dzięki bezprecedensowo małemu zalodzeniu. Kapitan żaglowca Sedov powiedział, że podczas podróży prawie wcale nie napotkali lodu. Według dziennika ekspedycji, w czasie rejsu było też bardzo mało dni z minusowymi temperaturami.
"Spodziewaliśmy się, że napotkamy przynajmniej drobno pokruszony lód w Cieśninie Wilkickiego i w Cieśninie Longa - powiedział Michaił Nowikow, kapitan-nadzorca żaglowca Sedov.
"Jednak przepłynęliśmy praktycznie cały Ocean Arktyczny wzdłuż wybrzeży Rosji na otwartych wodach i nie natknęliśmy się na żaden pokruszony lód ani góry lodowe" - dodał.
Przejście Północnej Drogi Morskiej stanowiło dla Sedova kontynuację wielkiego rejsu, w którym od 1 listopada 2019 roku przepłynął ok. 25 tysięcy mil morskich przez morza świata.
Sedov jest czteromasztowym barkiem o stalowym kadłubie. Ma prawie 100 lat. Statek został zbudowany w Niemczech w 1921 roku, a w 1945 roku został przejęty przez Związek Radziecki w ramach reparacji wojennych.
Długi na 118 m bark jest też największym klasycznym i największym szkolnym żaglowcem świata. Obsadzony ok. 220-osobową załogą, obecnie jest eksploatowany przez Rosyjską Federalną Agencję Rybołówstwa.
W czasie "północnego przejścia", oprócz zwykłej załogi statku, na jego pokładzie znajdowało się 136 kadetów z Bałtyckiej Akademii Floty Rybackiej, Wyższej Szkoły Rybołówstwa Morskiego z Kaliningradu i Państwowego Uniwersytetu Technicznego z Murmańska.
PBS, z mediów
Fot.: STS Sedov
Good morning friends, one and all! Northern lights filmed from board of 99 year old STS Sedov pic.twitter.com/ahUoKQWvsy
— blakandblack (@blakandblack) October 3, 2020
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.