Jak poinformowała w piątek na profilu w mediach społecznościowych Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa - w czwartek, 15 października ratownicy Służby SAR interweniowali w dwóch zdarzeniach, w których w niebezpieczeństwie znaleźli się ludzie na morzu.
Pierwsze miało miejsce w czwartek w rejonie Kołobrzegu gdzie przed godziną 17:00 pomocy potrzebował kitesurfer. Do akcji skierowana została Brzegowa Stacja Ratownicza z Kołobrzegu, której ratownicy po przybyciu na miejsce podjęli poszkodowanego na pokład lodzi, a następnie przetransportowali do kołobrzeskiego portu. Kitesurfer nie wymagał dalszej pomocy medycznej.
Do drugiego zdarzenia doszło w rejonie miejscowości Białogóra w odległości około 3 Mm na północ od brzegu.
O godz. 20:01 Norweska Straż Przybrzeżna poinformowała inspektorów w Morskim Ratowniczym Centrum Koordynacyjnym w Gdyni o jachcie Havella 2, który dryfuje w kierunku lądu po awarii silnika.
Ze wstępnych informacji uzyskanych od załogi jachtu wynikało, że na pokładzie znajdują się dwie osoby i aktualnie próbują rzucić kotwicę, jednak już po chwili stało się jasne, że ze względu na trudne warunki pogodowe kotwica została zerwana i potrzebna będzie szybka interwencja ratowników.
W rejonie zdarzenia stan morza przekraczał w tym momencie 5 stopni w skali Douglasa. Na pomoc Norwegom wypłynął statek ratowniczy Bryza z Władysławowa, a ratownicy po dotarciu na miejsce podali hol i skierowali się do portu Władysławowo. Do momentu przybycia ratowniczej Bryzy, Norwegom asystował przepływający w pobliżu okręt MW RP ORP Poznań.
O godzinie 0307 ratownicy morscy wprowadzili jacht do portu, gdzie poszkodowanym nie zagrażało już żadne niebezpieczeństwo.
rel (Służba SAR)
Co jest zasadniczym napędem jachtu żaglowego, a co pomocniczym?
Do którego portu, w szczególnej sytuacji, nie wolno wejść na żaglach?
Fakt, trzeba umieć na żaglach podejść w porcie do nabrzeża i zacumować.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.