Na grecką wyspę Santorini w niedzielę przypłynął pierwszy wycieczkowiec po niedawnej serii trzęsień ziemi - podała w poniedziałek telewizja Skai. Przybycie statku dodało otuchy mieszkańcom i przedsiębiorcom, którzy obawiali się, że wstrząsy negatywnie wpłyną na sezon turystyczny.
Pierwszy w tym roku wycieczkowiec przybił do brzegu w niedzielę rano z ok. 1700 osobami na pokładzie, przede wszystkim turystami z USA.
Od końca stycznia przez kilka tygodni w rejonie Wysp Cykladzkich na Morzu Egejskim odnotowano tysiące podziemnych wstrząsów. Najsilniejszy z nich miał magnitudę 5,3.
Z powodu wstrząsów nikt nie ucierpiał ani nie zarejestrowano poważnych szkód, ale z obawy o swoje bezpieczeństwo Santorini opuściły tysiące osób. W ramach środków zapobiegawczych na kilku wyspach zamknięto wówczas szkoły i wstrzymano prace budowlane.
Z Aten Natalia Dziurdzińska