Grupa ORLEN rozważa kontynuację rozwoju na rynku północnoamerykańskim tak, by mieć dostęp do praktycznie nieograniczonych zasobów węglowodorów na tym kontynencie z możliwością dostaw LNG do Polski - powiedział członek zarządu ORLENU ds. upstream Wiesław Prugar.
W najnowszym, marcowym wydaniu periodyku Grupy ORLEN ukazał się artykuł pt. „Transformacja to szansa - przed nami wielkie wyzwania, ale także ogromne możliwości”, w którym zamieszczono wywiad z Wiesławem Prugarem, odpowiedzialnym w koncernie za segment poszukiwań oraz wydobycia gazu ziemnego i ropy naftowej.
Pytany przez magazyn GO! o priorytety segmentu upstream Prugar stwierdził, iż ORLEN prowadzi analizę dopasowania obecnie posiadanego portfela aktywów do swej nowej strategii, przy czym jego optymalizacja i ranking efektywności projektów pozwolą - jak ocenił - „na koncentrację wysiłków inwestycyjnych na najbardziej pożądanych rynkach”. Członek zarządu ORLENU ds. upstream przypomniał, że do 2030 r. Grupa ORLEN planuje zwiększyć łączne wydobycie gazu ziemnego do 12 mld metrów sześc. rocznie, co oznacza wzrost o niemal 40 proc. w stosunku do obecnego poziomu.
- Koncentrujemy się na inwestycjach w Polsce i Norwegii. Rozważamy kontynuację naszego rozwoju na rynku północnoamerykańskim tak, aby mieć dostęp do praktycznie nieograniczonych zasobów węglowodorów, jakie znajdują się na tym kontynencie z jednoczesnym zapewnieniem możliwości fizycznej dostawy gazu do Polski w postaci LNG - podkreślił Prugar.
Dodał, że kolejnym priorytetowym obszarem dla Grupy ORLEN jest też „rozwój nowych, perspektywicznych linii biznesowych”, jak np. magazynowanie CO2 i technologie wodorowe.
- Wierzymy, że rozwój infrastruktury, jak choćby magazyny CO2 czy magazyny wodoru, będzie stanowił poważną część naszego biznesu w przyszłości. Jednak w każdej decyzji inwestycyjnej musimy być racjonalni i chcę to bardzo mocno podkreślić. Tylko projekty, które spełniają kryteria ekonomiczne będą realizowane - to bezwzględny priorytet - zaznaczył Prugar.
W wywiadzie dla wewnętrznego magazynu Grupy ORLEN członek zarządu koncernu ds. upstream zapewnił, że celem jest tam rozwijanie produkcji gazu ziemnego i ropy naftowej, przede wszystkim w Polsce i Norwegii. Przyznał, że w tym zakresie prowadzony jest przegląd różnych koncepcji poszukiwawczych. Wspomniał także, iż koncern planuje rozwój działalności „w nowych, stabilnych politycznie lokalizacjach”.
- Ważne są nie tylko projekty spektakularne, ale także te mniejsze, które kiedyś były odkładane na bok, choć miały potencjał ekonomiczny. Teraz nadchodzi ich czas - oświadczył Prugar. - Musimy nauczyć się sięgać po mniejsze wolumeny gazu i ropy, nawet jeśli nie będą one liczone w miliardach metrów sześciennych, ale to wciąż wartościowe zasoby, które mogą przynieść realne korzyści dla firmy i kraju - dodał.
Członek zarządu ORLENU ds. upstream zwrócił uwagę, że głównym zadaniem koncernu jest zapewnienie Polsce bezpieczeństwa energetycznego. Jak podał, w nowej strategii w perspektywie 2035 r. Grupa ORLEN zakłada dostarczenie na krajowy rynek w zależności od zintegrowanego popytu przemysłu, energetyki i gospodarstw domowych nawet do 27 mld metrów sześc. gazu rocznie pochodzącego z własnego wydobycia oraz importu - byłoby to ponad 50 proc. więcej niż obecnie.
- Nie możemy zapominać też o ropie naftowej - zwrócił uwagę Prugar.
Jak przypomniał, Grupa ORLEN przerabia obecnie w swych rafineriach ok. 38 mln ton ropy rocznie. Dodał, iż zadaniem segmentu upstream koncernu „jest również zapewnienie części tego surowca z własnego wydobycia po konkurencyjnej cenie”.
Z początkiem tego roku ORLEN ogłosił nową strategię na 10 lat. Według tego dokumentu, w latach 2025-2035 skumulowany zysk operacyjny EBITDA LIFO ma wynieść tam 500-550 mld zł, a skumulowane nakłady inwestycyjne z uwzględnieniem inwestycji kapitałowych od 350 do 380 mld zł.
Grupa ORLEN to multienergetyczny koncern, który posiada rafinerie w Polsce, Czechach i na Litwie oraz sieć stacji paliw, w tym także w Niemczech, na Słowacji, Węgrzech i w Austrii. Rozwija również segment wydobywczy ropy i gazu, segment petrochemiczny, a także energetyczny, w tym z odnawialnych źródeł energii. Planuje też rozwój energetyki jądrowej opartej o małe, modułowe reaktory SMR.