Władze Cypru przygotowują się do możliwej fali masowych ucieczek cywilów z Libanu na tle eskalacji w regionie - poinformował w poniedziałek portal Cyprus Mail. Przeprowadzono inspekcję obiektów, które mogą być wykorzystane w przypadku ewakuacji ludzi.
Od soboty władze Cypru są w stanie gotowości w związku z możliwą eskalacją między Izraelem i "innymi regionami Bliskiego Wschodu" - czytamy.
Wysoki rangą przedstawiciel Departamentu Stanu USA Richard Verma złożył wizytę na Cyprze i przeprowadził inspekcję obiektów, które mogą być wykorzystane w przypadku ewakuacji cywilów z Libanu.
W niedzielę wieczorem biuro izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu poinformowało, że gabinet bezpieczeństwa Izraela upoważnił szefa rządu i ministra obrony Joawa Galanta do określenia czasu i rodzaju reakcji na sobotni atak Hezbollahu na Wzgórza Golan, w którym zginęło 12 druzyjskich dzieci i nastolatków.
Wspierana przez Iran organizacja terrorystyczna, która kontroluje południowy Liban zaprzecza, by miała coś wspólnego z sobotnim atakiem.
Libański minister spraw zagranicznych Abdallah Bou Habib przekazał w niedzielę wieczorem, że Bejrut otrzymał "uspokajające" wiadomości od "odpowiednich" państw, iż reakcja Izraela będzie "ograniczona". Szef libańskiej dyplomacji zwrócił się wcześniej z prośbą do USA, by przekonały Izrael do powściągliwych działań.
Natalia Dziurdzińska