Śledztwo w sprawie śmierci polskich marynarzy utknęło w martwym punkcie. Sprawa może być "zamieciona pod dywan" - alarmuje pełnomocnik części rodzin ofiar zatrucia w 2015 na statku Nefryt szczecińskiego armatora Euroafrica.
Prokuratura nie komentuje zarzutów prawnika i wyjaśnia, że zgodę na jej działania potwierdził sąd. Mecenas Patryk Zbroja tłumaczy, że po niespełna dwóch latach śledztwa teraz je zawieszono, bo prokurator chce przesłuchać pracowników firmy dezynsekcyjnej z Wybrzeża Kości Słoniowej.
Czytaj także: Załogi statku Nefryt nie powinno być na pokładzie
Czytaj także: Rodziny ofiar ze statku Nefryt walczą o odszkodowania
Czytaj także: Oświadczenie w sprawie mv Nefryt
Czytaj także: Raport końcowy dot. śmiertelnego zatrucia na statku Nefryt
Radio Szczecin