Prawie 100 tysięcy dolarów za śmierć marynarza - prawnicy rodzin dwóch ofiar, które zginęły na statku Nefryt wzywają agencję pracy do wypłaty odszkodowania - czytamy na stronie Radia Szczecin.
To dokładnie 97 tysięcy dolarów na osobę. - Wysokość odszkodowania jest standardowa, wynegocjowana w układzie zbiorowym pracy - poinformował redakcję Radia Szczecin, Patryk Zbroja, adwokat reprezentujący rodziny ofiar. - Agencja, która zatrudniała marynarzy chciała, aby w zamian za jego wypłatę rodziny zrzekły się ewentualnych dalszych roszczeń, a o tym nie ma mowy. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na fakt, że postępowanie karne jest w toku. Nie zebrano jeszcze całego materiału dowodowego. Już w oparciu o zebrany materiał dowodowy można zwrócić uwagę na pewne ustalenia, które mogą być podstawą roszczeń cywilno-prawnych jeśli nie wyłącznie w stosunku do armatora, to również w stosunku do pracodawcy. Nie możemy tego wykluczać na tym etapie.
Śledztwo prowadzi prokuratura.
Przypomnijmy, że na statku Nefryt , należącym do szczecińskiego armatora Euroafrica, śmierć poniosły dwie osoby - prawdopodobnie zatruły się, gdy na statku odkażano ładownię. Trzynastu innych marynarzy trafiło do szpitala. Do zdarzenia doszło pod koniec września ubiegłego roku.
Czytaj też: Zatrucie na statku szczecińskiego armatora. Dwie osoby nie żyją