W znanym kurorcie turystycznym Mentona na francuskim Lazurowym Wybrzeżu odkryto w morzu pocisk z II wojny światowej, zanurzony w odległości zaledwie 10 metrów od plaży. Wezwani saperzy zdetonowali go na głębszych wodach; do działań zaangażowano włoską policję.
Jak informuje w środę dziennik "Le Figaro", pocisk został zauważony przez pływaka, który dzień wcześniej korzystał rano z kąpieli w morzu w Mentonie, kurorcie nad Morzem Śródziemnym, przy granicy z Włochami. Niebezpieczny ładunek znajdował się na głębokości około dwóch metrów.
Teren odgrodzono, a w celu zneutralizowania pocisku wezwano wyspecjalizowanych nurków. Saperzy marynarki wojennej przetransportowali pocisk na głębsze wody. Tam został zdetonowany, a eksplozję widać było z brzegu.
Podczas operacji na pewien trzeba było wstrzymać ruch w rejonie nadmorskiej promenady Reine-Astrid, w pobliżu posterunku granicznego Saint-Ludovic. Na miejscu obecni byli policjanci z Francji i Włoch.
Z Paryża Anna Wróbel