Ministerstwo obrony Tajwanu poinformowało w czwartkowym raporcie o wykryciu 60 statków powietrznych i morskich chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (ALW) w pobliżu wyspy. Wzmożona aktywność związana jest – jak twierdzi Pekin – z "rutynowymi" ćwiczeniami.
W ciągu ostatniej doby siły zbrojne Tajwanu odnotowały 45 samolotów bojowych chińskiej armii, z których 14 przekroczyło medianę Cieśniny Tajwańskiej, stanowiącą nieoficjalną strefę buforową między obu stronami.
Na wodach wokół wyspy wykryto 14 chińskich okrętów wojennych i jeden statek, w tym siedem uczestniczących w "ćwiczeniach strzeleckich" w środę, które odbyły się na wyznaczonym przez ALW obszarze manewrów w pobliżu wybrzeża Kaohsiung i Pingtung.
Taiwan Condemns China for Conducting Shooting Drills off Its Coasthttps://t.co/spxlkXzv7H
— Taiwan Defense (@taiwandefense) February 27, 2025
Tajwańskie władze "zdecydowanie potępiły" w środę Chiny za utworzenie bez uprzedniego powiadomienia strefy ćwiczeń w celu przeprowadzenia manewrów z użyciem ostrej amunicji. W oświadczeniu podkreślono, że takie działania „stanowią rażące naruszenie norm międzynarodowych" i "poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa” żeglugi.
Wieczorem tego dnia resort obrony opublikował dwa filmy zarejestrowane przez załogi tajwańskich okrętów patrolujących obszar w pobliżu ćwiczeń ALW. Jak podkreślają lokalne media, ministerstwo rzadko publikuje takie nagrania.
Rzecznik ALW Wu Qian zarzucił stronie tajwańskiej tworzenie "szumu" wokół – jak to określił – "rutynowego szkolenia".
"Komentarze odpowiednich departamentów Tajwanu dotyczące rutynowych szkoleń chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej to czysty szum. Prosimy, aby przestali grać w tego rodzaju grę, aby przyciągnąć zainteresowanie" – powiedział Wu podczas briefingu prasowego.
W ostatnich dniach chińska marynarka wojenna prowadziła również manewry w okolicach Australii oraz Wietnamu. Chińskie wojsko rozpoczęło ćwiczenia w Zatoce Tonkińskiej po tym, jak ministerstwo spraw zagranicznych w Hanoi opublikowało 21 lutego mapę z uaktualnioną linią bazową, która określa granice wód terytorialnych i wyłącznych stref ekonomicznych kraju.
Według obserwatorów cytowanych przez Radio Wolna Azja nie można mówić o „czystym zbiegu okoliczności” między początkiem ćwiczeń a publikacją, biorąc pod uwagę zgłaszane przez Pekin pretensje do obszarów, na Morzu Południowochińskim, do których roszczenia terytorialne zgłasza Wietnam.