Funkcjonariusze portugalskiej policji, w ramach szerszej peracji pk. Squid ("Kałamarnica"), rozbili grupę mafijną, która od dłuższego czasu przerzucała z Ameryki Południowej kokainę ukrytą w mrożonych rybach. Służby przejęły 1,3 tony narkotyków.
Jak poinformowała komenda główna policji w Lizbonie, do poniedziałkowego wieczora ujęto 7 mężczyzn w wieku 26-59 lat, którzy wyspecjalizowali się w przemycie kokainy na dużą skalę. Pochodzą oni, jak sprecyzowały służby, z kilku państw świata.
Według policji proceder mógł trwać od dłuższego czasu, gdyż był bardzo trudny do wykrycia z uwagi na wyrafinowany sposób przesyłania narkotyków.
Zgodnie z dotychczasowym śledztwem kokaina była rozpuszczana, a następnie wprowadzana do wnętrza ryb, które zamrażano. Po odbiorze ładunku kierowanego drogą morską, zazwyczaj z Ekwadoru, grupa mafijna wydobywała z ryb narkotyk i przywracała go do stanu stałego.
Do poniedziałkowego wieczora policjanci zabezpieczyli ponad 1,3 ton kokainy w jednym z magazynów ryb w zachodniej części Portugalii. Narkotyk trafił tam z jednego ze statków, który ostatnio cumował w lizbońskim porcie.
W trakcie dotychczasowego śledztwa portugalskie służby zarekwirowały też w kilku gminach kraju broń palną należącą do tej grupy przestępczej, pochodzące z zysków czerpanych z procederu auta wysokiej klasy, a także liczne dokumenty handlowe wystawiane przez osoby uwikłane w przemyt kokainy.
Z Lizbony Marcin Zatyka