W związku z niespokojną sytuacją w Europie, związaną z niekontrolowanym przepływem imigrantów, kolejny kraj zdecydował się na przywrócenie kontroli granicznych. O swojej decyzji poinformowała Szwecja. Nie pozostanie ona oczywiście bez wpływu na branżę promową.
Dziś, 12 listopada, od godziny 12, wszystkie osoby, które przybywają do Szwecji promami z Danii albo Niemiec, poddawane będą tzw. kontroli imigracyjnej, które w szwedzkich terminalach promowych prowadzić będzie policja. Na razie zasada ta będzie funkcjonować przez 10 dni, ale możliwe jest wydłużenie jej obowiązywania.
O konieczności posiadania przy sobie odpowiednich dokumentów poinformowała m.in. Stena Line. Pasażerowie przybywający do Szwecji ze wskazanych kierunków powinny legitymować się potwierdzającym tożsamość dokumentem spełniającym unijne wytyczne. Osoby, które pochodzą spoza Unii Europejskiej, powinny posiadać ważną wizę. O przekroczenie granicy mogą ubiegać się też osoby, które chcą ubiegać się o azyl w Szwecji, jeśli spełnią odpowiednie kryteria. Pasażerowie, którzy nie będą mieli przy sobie odpowiednich dokumentów bądź nie spełnią wymagań, nie będą mogli przekroczyć granicy.
Wprowadzenie kontroli granicznych w Szwecji spowodowane jest kilkoma czynnikami. Wśród nich wymieniana jest obawa szwedzkich władz o bezpieczeństwo wewnętrzne kraju w związku z gigantycznym napływem imigrantów oraz uchodźców. Wskazano też, że spora część takich osób po prostu „znika” po przybyciu do Szwecji. Wyrażono też troskę o bezpieczeństwo dzieci pozbawionych opieki dorosłych. Znikają one masowo w niewyjaśnionych okolicznościach.
Szwedzkie władze spodziewają się, że w tym roku do kraju może trafić ok. 190 tysięcy uchodźców. Liczba ludności w Szwecji to ok. 10 milionów.
PromySkat
Źródło: Stena Line