Ponad 800 migrantów na pokładzie 19 łodzi przypłynęło we wtorek od północy na włoską wyspę Lampedusa - podała Ansa. Coraz trudniejsza sytuacja panuje w tamtejszym ośrodku rejestracji; gdzie przebywa około 2200 osób, pięć razy więcej niż jest miejsc.
Przez cały dzień włoskie służby oraz jednostka unijnej agencji Frontex były zaangażowane w operacje niesienia pomocy dryfującym łodziom i sprowadzania ich na brzeg wyspy. Większość migrantów wyruszyła z Tunezji, która od dłuższego czasu jest głównym punktem przerzutu ludzi przez Morze Śródziemne, organizowanego przez przemytników.
Na Lampedusę dotarli obywatele Tunezji, Syrii, Wybrzeża Kości Słoniowej, Mali, Gambii, Nigerii; jest wśród nich kilkadziesiąt kobiet oraz nieletni.
Do ośrodka rejestracji migrantów w osadzie Imbriacola przyjęto ponad 2200 migrantów. Grupa 700 z nich zostanie przewieziona wojskowym okrętem do Mesyny na Sycylii i do Kalabrii.
Od początku roku do Włoch dotarło drogą morską ponad 70 tysięcy migrantów, znacznie więcej niż w tym samym okresie w poprzednich latach.
Z Rzymu Sylwia Wysocka