Do służby w chińskiej marynarce wojennej wszedł we wtorek pierwszy zbudowany w ChRL lotniskowiec Shandong – poinformowała oficjalna agencja prasowa Xinhua. Ceremonia oddania okrętu do użytku odbyła się w mieście Sanya nad Morzem Południowochińskim.
Nowy lotniskowiec, nazwany na cześć prowincji Szantung we wschodnich Chinach, jest drugim tego rodzaju okrętem na wyposażeniu floty będącej częścią Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (ALW). We wtorkowej uroczystości przekazania okrętu na wyspie-prowincji Hajnan uczestniczył przywódca ChRL Xi Jinping.
Japońska agencja Kyodo zauważa, że okręt wszedł do służby w czasie, gdy wiele krajów krytykuje Chiny w związku z ich rosnącą obecnością wojskową i roszczeniami terytorialnymi na spornym Morzu Południowochińskim. Agencja Reutera ocenia oddanie lotniskowca jako kolejny duży krok w ramach ambitnego planu modernizacji chińskich sił zbrojnych.
Shandong został zbudowany w porcie Dalian w północno-wschodnich Chinach. W ubiegłym miesiącu przeszedł przez Cieśninę Tajwańską, na co Tajwan zareagował wysłaniem swoich okrętów i samolotów myśliwskich, by go śledziły. W zadanie to zaangażowały się również okręty wojenne USA i Japonii.
Komunistyczne władze w Pekinie uznają demokratycznie rządzony Tajwan za zbuntowaną prowincję i nigdy nie wykluczyły możliwości użycia siły, by przejąć nad nim kontrolę.
Pierwszy chiński lotniskowiec Liaoning budowany był w stoczni w Mikołajowie nad Morzem Czarnym dla marynarki wojennej ówczesnego ZSRR. W 1998 roku Ukraina sprzedała nieukończony okręt Chinom, dokąd dotarł on na holu. Po dalszych pracach wszedł w 2012 roku do służby i był do tej pory jedynym lotniskowcem ALW.
Liaoning i Shandong używają zaprojektowanych w byłym ZSRR ramp startowych przypominających skocznie narciarskie, nie posiadają natomiast katapult startowych, jakimi dysponują lotniskowce amerykańskie – zaznacza Reuters.
Amerykańscy eksperci oceniali na podstawie zdjęć satelitarnych, że Chiny budują swój trzeci lotniskowiec, znacznie większy do poprzednich. Według think tanku Center for Strategic and International Studies (CSIS) znaczna część pracy nad tym okrętem została już wykonana w stoczni Jiangnan koło Szanghaju.
Komentatorzy cytowani wcześniej przez państwowe chińskie media oceniali, że Chiny potrzebują co najmniej sześciu lotniskowców. USA mają 10 takich okrętów i planują budowę dwóch kolejnych. Zdaniem większości ekspertów osiągnięcie takiej potęgi zajęłoby Chinom dziesięciolecia, jednak postępy w budowie własnego lotniskowca oceniane są jako źródło prestiżu dla Pekinu, który według wielu analityków chciałby podważyć silną pozycję wojskową USA w regionie – pisze Reuters.
Z Kantonu Andrzej Borowiak
35000 ton ? 250x30 m,bardzo podobny do amerykanskiej klasy Wasp 40000 ton.
Ma zabierać na pokład 30 śmigłowców róznych typów.
Prawdopodobnie stępkę okrętu położono w kwietniu-maju, by po 5 miesiącach wyprowadzić ją z suchego doku..
W doku widać drugą zaawansowaną jednostkę. Obecnie mówi się o trzech okrętach tej klasy
Podobnie jak Wasp mają one hangar do przyjmowania poduszkowców i innego sprzętu.
Na najnowszych helikopterowcach USA klasy LHA America 45000 ton z tej funkcji zrezygnowano na rzecz lotnictwa.
Wracając do trzeciego lotniskowca, to będzie on dużo większy ale też mówi się o innym systemie startowym dla samolotów.
Chwilowo jest więcej pytań jak odpowiedzi w tej sprawie.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.