W poniedziałek, 9 grudnia br., w Gdyni, zwodowano częściowo wyposażony kadłub drugiego statku rybackiego zbudowanego przez własny zakład produkcyjny duńskiej stoczni Karstensens (Karstensens Shipyard Poland) zorganizowany w wynajętej hali restrukturyzowanego Vistalu.
Jednostka o stoczniowym numerze budowy 451 i imieniu Havskjer (M-400-A) została zwodowana z użyciem sprowadzonego do Gdyni, wynajętego barko-pontonu półzanurzalnego Tronds Barge 30 (pierwsza jednostka Karstensens z jej gdyńskiego zakładu, Lunar Bow, zwodowana była na doku pływającym PGZ Stoczni Wojennej).
Statek został przemieszczony z nabrzeża Indyjskiego, gdzie znajduje się hala zajmowana przez duńską stocznię, na przycumowany prostopadle barko-ponton Tronds Barge 30, na platformie wielokołowej do ładunków ciężkich i wielkogabarytowych (SPMT - self-propelled modular transporter) z Sarens Polska Sp. z o. o. Następnie barko-ponton ze kadłubem został przeholowany do nab. Rumuńskiego, przy którym odbyło się wodowanie.
Armator Havskjer AS (spółka zależna Veibust Fiskeriselskap) zamówił trawler-sejner o wartości kontraktowej ok. 300 mln NOK (koron norweskich) w Karstensens Shipyard na początku 2018 roku, z terminem przekazania jednostki do eksploatacji określanym wtedy na luty 2020 r. Z chwilą pozyskania tego zamówienia Karstensens zgromadziła w zamówieniach 15 statków do połowów pelagicznych z terminami przekazania w ciągu kolejnych trzech lat.
Napęd główny statku, z funkcją "take me home" (opartą na przekładni elektrycznej), składa się z silnika o mocy ok. 6000 kW i mechanicznej przekładni dwu-prędkościowej.
PBS
Fot.: Piotr B. Stareńczak; fot., wizualizacje: Karstensens
Havskjer (M-400-A) - charakterystyka podstawowa:
długość całkowita - 80,00 m
szerokość konstrukcyjna - 16,00 m
wysokość do pokładu górnego - 11,50 m
stery strumieniowe - 2 × 1300 kW
system RSW - 2 × 1400 kW
system próżniowy - 4 × 66 kW / zbiorniki 2 × 4200 l
Albo zamawiający dostarcza większość wyposażenia a my je montujemy, albo my sami kupujemy (a wtedy jest KLAPA, bo wtedy musimy to drogo kupować)!!---taka jest prawda!!!
- i tu nie chodzi tylko o umiejętność montażu maszyn, urządzeń etc. - oraz gdy koszt zlecenia takich robót jest bardo duży to mimo najlepszych chęci nie zrobi się tego. Tak więc jedynie duża firma stoczniowa może podjąć się takich robót. W chwili obecnej jedynie holding gdańskiej remontówki może przyjąć i zrealizować taki projekt.
Podobnie to wyglądało przy pierwszym kadłubie. Widać wyrażnie jak trawler opiera się na samojezdnych,
zdalnie sterowanych podwoziach kołowych. Wszystkie osie skrętne. Wyjątkowo sprawna metoda.
SPMT (self-propelled modular transporter).
W świecie szeroko znana. W identyczny sposób przemieszczano i wodowano moduły angielskich lotniskowców
Waga najcięższych przekraczała 10000 ton + długa droga morzem.
Druga sprawa to barka. Duńczycy uznali,że lepiej sprowadzić taką jednostkę zamiast naszego doku pływającego.
Barkę zbudowano w Chinach w 2010. Mierzy 91.44x27.43 m, ma 4537 GT. Należy do znanej firmy serwisowej.
Dodatkowo proszę porównać wodowania i budowy w Gdańsku i Vistalu.Bez pochylni i lasu dzwigów, a można.
Ciekawe kto lepiej potrafi liczyć? Uczmy się.
Ale Karstensen nie chciał ich mimo, że kiedyś z nich korzystał. Była to tania metoda, podobnie jak tanie były kontrakty z tą duńską firmą.
Dalej przesuwano na pożyczony ponton np. z "Conrada" i wtedy go przechylano, aby zwodować.
Takie były wówczas realia. Teraz Karstensen zatrudnia ok. 180 pracowników u siebie w Gdyni. Sam buduje. Ma znacznie mniejsze zyski
niż kiedyś! a zbudował dotychczas szereg kadłubów w stoczni "CENAL" i w St. Północnej i w "Nava Shipyard" i w "STAL-REM" a ostatnie w Stoczni Remontowej "NAUTA" ( z budową na pochylni St Gdańskiej). I to się skończyło. Więc tutaj nie trzeba się od nich uczyć, tylko trzeba mieć pieniądze!!!
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.