Brytyjski gigant branży zbrojeniowej BAE Systems otrzymał kontrakt na zbudowanie dziewięciu okrętów dla Australii, pokonując konkurencyjne oferty z Włoch i Hiszpanii. Całość umowy jest wyceniana na 19,6 miliarda funtów.
Nowe okręty ZOP (zwalczania okrętów podwodnych) oznaczone jako Type 26 Global Combat Ship zostaną zbudowane w oparciu o model, który BAE Systems stworzył dla brytyjskiej marynarki wojennej i powstaną w lokalnych stoczniach w Adelajdzie, generując nawet do czterech tysięcy nowych miejsc pracy. To pierwszy przypadek eksportu brytyjskiego projektu nowej fregaty od lat 70.
CNN informuje, że okręty mają zostać zbudowane przez australijską państwową firmę ASC Shipbuilding. Będą zbudowane „w Australii, przez Australijczyków, z użyciem australijskiej stali” – podkreślono w oświadczeniu ASC Shipbuilding. CNN dodaje, że na czas realizacji programu budowy okrętów firma ta stanie się filią BAE Systems. Rząd australijski zachowa udziały w ASC i przejmie z powrotem pełną kontrolę nad tą firmą, gdy budowa okrętów zostanie ukończona.
Brytyjska premier Theresa May oceniła, że porozumienie w tej sprawie jest "niebywałym wzmocnieniem" dla gospodarki Wielkiej Brytanii i odzwierciedla rządową strategię "rozwijania bliskich relacji z naszymi sojusznikami, takimi jak Australia" w obliczu planowanego wyjścia Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej.
"Sama skala i typ tego kontraktu stawiają Wielką Brytanię na samym czele branży projektowania i inżynierii morskiej, demonstrując, ile możemy osiągnąć, kiedy brytyjski przemysł i rząd pracują razem" - dodała May.
W oświadczeniu kancelarii premier podkreślono, że pozytywne rozstrzygnięcie przetargu było możliwe dzięki wielokrotnym wizytom brytyjskich ministrów spraw zagranicznych, obrony i handlu międzynarodowego w Australii, w trakcie których rozmawiano o doświadczeniu brytyjskich firm w zakresie innowacyjnego projektowania i inżynierii.
Ogłoszona w piątek umowa została jednak skrytykowana przez brytyjskie związki zawodowe, które oceniły, że zamiast eksportować gotowe jednostki, BAE Systems będzie jedynie korzystał z brytyjskiego doświadczenia w projektowaniu, co oznacza, że pozytywne skutki kontraktu nie będą odczuwalne dla pracowników w Wielkiej Brytanii.
Z Londynu Jakub Krupa