Stocznie, Statki

SPV Operator, spółka należąca do Agencji Rozwoju Przemysłu oraz Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna podpisały list intencyjny dotyczący współpracy przy rewitalizacji ponad 23 ha nieruchomości PSSE, należących niegdyś do Stoczni Gdańsk. Wspólny projekt ma na celu przystosowanie tych terenów do prowadzenia produkcji stoczniowej, wytwarzania urządzeń energetyki wiatrowej i konstrukcji stalowych na gdańskiej Wyspie Ostrów.

10 maja br. SPV Operator oraz Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna podpisały list intencyjny dotyczący rewitalizacji nieruchomości należących do PSSE (w tym Hali 33) z przeznaczeniem ich na prowadzenie produkcji stoczniowej, urządzeń energetyki wiatrowej i konstrukcji stalowych przez SPV Operator. 

– Zgodnie z ustaleniami część zrewitalizowanego terenu będzie wydzierżawiona naszej spółce celowej. Chcemy wykorzystywać te nieruchomości do rozwoju produkcji stoczniowej i pokrewnej. Zakres dzierżawy zależy od ewentualnego zamknięcia transakcji i przejęcia przez ARP pełnej kontroli właścicielskiej nad Stocznią Gdańsk i GSG Towers. Pozwoli to lepiej wykorzystać ich potencjał dzięki poszerzeniu działalności o nowe obszary, między innymi budowę kadłubów statków, czy wież do morskich elektrowni wiatrowych – mówi Andrzej Kensbok, wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu SA. - Jeśli jednak, z jakichś powodów, nie doszłoby do sfinalizowania transakcji z ukraińskim inwestorem, uzgodniliśmy z zarządem PSSE, że możliwe będzie podjęcie przez SPV Operator bezpośredniej działalności operacyjnej na tych nieruchomościach z jeszcze większym wykorzystaniem tych aktywów – dodaje wiceprezes Kensbok.

Rewitalizacja nieruchomości należących do PSSE ma objąć dostosowanie Hali 33, przygotowanie płyty montażowej oraz wzmocnienie części tzw. nabrzeża kaszubskiego i trawlerowego. Zgodnie z ustaleniami, PSSE będzie odpowiedzialna za prace przygotowawcze i projektowe, wybór wykonawcy, finansowanie inwestycji, nadzór nad pracami i ich odbiór. SPV Operator udzieli wsparcia merytorycznego na każdym etapie projektu.

- Obszar Wyspy Ostrów jest bardzo atrakcyjny pod względem inwestycyjnym, szczególnie do prowadzenia produkcji stoczniowej, choćby ze względu na bliskość portu, dużych, przystosowanych do tego rodzaju działalności terenów i znajdujących się tam specjalistycznych urządzeń. Rozpoczęliśmy już prace nad zakresem i harmonogramem robót technicznych dla naszych przyszłych klientów. Szczegółowe zapotrzebowanie pozwoli nam przygotować zamówienie i wyłonić wykonawcę niezbędnych prac rewitalizacyjnych. Szacujemy, że będziemy mogli je rozpocząć jeszcze w czerwcu br. Po ich zakończeniu teren zyska jeszcze bardziej na atrakcyjności, stając się miejscem nowoczesnej produkcji stoczniowej – mówi Paweł Lulewicz, wiceprezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. 

PSSE została użytkownikiem wieczystym ponad 23 ha terenów Stoczni Gdańsk na Wyspie Ostrów w 2015 r. w zamian za uregulowanie zobowiązań wobec wierzycieli Stoczni Gdańsk S.A. Obecnie Strefa realizuje projekt aktywizacji terenów postoczniowych. Ich stopniowa modernizacja ma poprawić atrakcyjność inwestycyjną i stworzyć korzystne warunki dla nowych inwestycji i miejsc pracy. Na podstawie przeprowadzonych dotąd prac przygotowawczych, inwentaryzacji i oceny stanu technicznego infrastruktury i budynków, PSSE stworzyła koncepcję zagospodarowania terenu, harmonogram modernizacji i pozyskała środki finansowe na ten cel. Na terenach, które umożliwiały podjęcie działalności, pojawili się nowi inwestorzy. W ubiegłym tygodniu Strefa pozyskała na Wyspie Ostrów kolejne aktywa: w zamian za część zobowiązań Stoczni Gdańsk przejęła budynek biurowy, dawną siedzibę zarządu stoczni.

Agencja Rozwoju Przemysłu prowadzi od kilku miesięcy negocjacje w sprawie nabycia od ukraińskiego inwestora 81,05% akcji Stoczni Gdańsk S.A. oraz 50% udziałów GSG Towers sp. z o. o., producenta wież do elektrowni wiatrowych. 

rel (Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna sp. z o.o.)

+1 rewitalizacja stoczni
Pomysł jest dobry. Problemem będą jednak ludzie , którzy mogliby pracować przy wykonawstwie prac okrętowych. Niestety zniszczenia jakie zostały dokonane w latach dziewięćdziesiątych gdy zlikwidowano szkolnictwo okrętowe dziś będzie trudne
do odrobienia. Koniecznym jest odtworzenie szkoły zawodowej kształcącej monterów kadłubów okrętowych, spawaczy, ślusarzy, elektryków, szkoły średniej tu najlepiej by było gdyby odżyło " Conradinum" z klasami kadłubowymi, mechanicznymi i elektryczną
oraz utworzenie normalnych kierunków studiów okrętowych - budowa okrętów morskich i statków śródlądowych, mechanicznych,
i elektrycznych w Instytucie Oceanotechniki i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej. Wtedy za około 10 lat można by powiedzieć , że mamy kadrę. Stoimy przed szansą odbudowy stoczni ale co z tego wyjdzie ?
24 maj 2018 : 11:08 jagr | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0845 4.1671
EUR 4.2992 4.386
CHF 4.6143 4.7075
GBP 5.1641 5.2685

Newsletter