Nowy brytyjski lotniskowiec HMS Queen Elizabeth wczoraj po raz pierwszy opuścił port macierzysty w związku z początkiem prób morskich. Wielka Brytania nie miała takiej jednostki od 2010 r., gdy konserwatywny rząd wprowadził politykę oszczędnościową.
HMS Queen Elizabeth, który kosztował 3 miliardy funtów, został ochrzczony przez królową w 2014 roku, ale już wiadomo, że nie wejdzie do służby przed 2020 rokiem. Lotniskowiec, którego pas startowy ma długość 280 metrów i szerokość 70 metrów, może wziąć na pokład tysiąc członków załogi i 40 samolotów. Jest to największy okręt zbudowany dla Royal Navy; jego pokład startowy ma powierzchnię trzech boisk do piłki nożnej - zauważa BBC.
HMS Queen Elizabeth był holowany przez 11 holowników, w tym SD Tempest - holownik zbudowany w Gdańsku (więcej informacji o holowniku w podlinkowanych pod tekstem artykułach). Gdy dotrze do wejścia do portu, wyłączy silniki i będzie czekał na odpływ, by móc przepłynąć przez most Forth.
Latem na Morzu Północnym będą odbywać się próby morskie lotniskowca, a pod koniec roku HMS Queen Elizabeth trafi do bazy Royal Navy w Portsmouth, na południu Anglii.
[AKTUALIZACJA]
- To historyczny moment dla Wielkiej Brytanii, nasz nowy lotniskowiec wychodzi w morze po raz pierwszy. Ta pływająca forteca jest jak dotąd najpotężniejszym okrętem kiedykolwiek zbudowanym w Wielkiej Brytanii. Pozwoli nam na sprostanie wielu, zmieniającym się, zagrożeniom na całym świecie - stwierdził brytyjski sekretarz obrony, Sir Michael Fallon. - Przez kolejne 50 lat, jednostka będzie działać na całym świecie, stanowiąc wyraz brytyjskiej potęgi i naszych zobowiązań do tego, by stawiać czoła nowym wyzwaniom w niebezpiecznym przecież świecie. Cały kraj może być dumny z tego narodowego osiągnięcia - dodał.
Flagowy brytyjski okręt spędzi około 6 tygodni na morzu. Próby morskie obejmą parametry techniczne jednostki takie jak prędkość, manewrowość, moc, charakterystykę zespołu napędowego. Odbędą się także procedury mające na celu sprawdzenie uzbrojenia i dodatkowe testy dotyczące poziomu gotowości okrętu.
Po pierwszym etapie prób, HMS Queen Elizabeth wróci do Rosyth w celu kontynuacji testów i prac serwisowych. Poprzedzi to drugą część badań na morzu – testy systemów zadaniowych (Mission Systems). Następnie okręt przeprawi się do portu macierzystego w Portsmouth. W drugiej części roku ma zostać przekazany Royal Navy.
- Jest to wyjątkowa dla Royal Navy chwila. Ma ona również ogromne znaczenie dla naszych Sił Zbrojnych i dla naszego wyspiarskiego państwa. Gdy wejdzie do aktywnej służby, HMS Queen Elizabeth stanie się największym lotniskowcem na świecie poza USA i pierwszą, opracowaną od podstaw, jednostką dostosowaną do działań z samolotami piątej generacji - podkreśla admirał Sir Philip Jones, Głównodowodzący Flotą, Szef Sztabu Marynarki.
- Okręt ten, już dzisiaj, jest namacalnym dowodem wiedzy inżynieryjnej i przemysłowej brytyjskich podmiotów, a gdy wejdzie on do czynnej służby, będzie symbolizować naszą potęgę militarną i globalny autorytet przez wiele nadchodzących lat. By dojść do tego etapu, musimy podjąć ogromny wysiłek, jednak nie wątpimy, że wkrótce otworzymy nowy rozdział w obszarze brytyjskiej potęgi morskiej - dodaje admirał Jones.
HMS Queen Elizabeth to największy i najpotężniejszy okręt kiedykolwiek zbudowany dla Royal Navy. Jednostka będzie posiadała około 700-osobową załogę, która, gdy z jej pokładu będą prowadzone operacje lotnicze, powiększy się do 1600 osób. Kompania Okrętowa wprowadziła się na pokład wcześniej, tj. w bieżącym miesiącu. Podczas pracy z kolegami z branży, zaznajamiali się oni z okrętem i nowoczesnymi systemami na pokładzie, przeszli również odpowiednie szkolenia.
Siostrzana jednostka HMS Queen Elizabeth, HMS Prince of Wales, jest już zbudowana, w tej chwili trwa montowanie na okręcie wyposażenia. Nowy typ okrętów będzie stanowić teraz trzon zdolności morskich Wielkiej Brytanii. Każdy z lotniskowców, przenoszący maszyny F-35B Lighting, stanie się integralnym komponentem brytyjskiego lotniskowcowego potencjału uderzeniowego.
Okręty te zmienią zdolności projekcji siły Wielkiej Brytanii na całym świecie, zarówno niezależnie, jak i w ścisłej współpracy z naszymi sojusznikami, w ramach operacji od konfliktów wysokiej intensywności, po zapewnianie pomocy humanitarnej i wsparcia związanego z katastrofami naturalnymi.
Oba lotniskowce są dostarczane przez Aircraft Carrier Alliance, unikalne konsorcjum tworzone przez BAE Systems, Thales UK, Babcock i brytyjskie Ministerstwo Obrony. To ogólnokrajowe przedsięwzięcie, w szczytowym punkcie programu, wymagało zaangażowania 10 000 osób w sześciu stoczniach. Produkcja i odbiór w tej chwili skupione są wyłącznie w Rosyth, jednak siła robocza, o wysokich umiejętnościach i kwalifikacjach, pochodzi z całego kraju.
Każda z jednostek waży 65 000 ton i ma 280 metrów długości. Prędkość maksymalna przekracza 25 węzłów. Pokład lotniczy ma szerokość 70, i długość 280 m, miejsca wystarczyłoby na trzy boiska piłkarskie. Każdy z lotniskowców składa się z 17 milionów komponentów. Na każdym zainstalowano 364 000 metrów orurowania. Opracowanie i zbudowanie lotniskowca typu Queen Elizabeth zajęło 51 milionów roboczogodzin.
Wysoce zmechanizowany jest układ obsługi uzbrojenia. Jednym przyciskiem można palety z uzbrojeniem przetransportować na pokład lotniczy z obszaru przygotowania, w celu załadowania tegoż uzbrojenia na samoloty.
Lotniskowce będą miały około 700 - osobową załogę, 1600 członków będzie mogło być zakwaterowanych na pokładzie, gdy będą z niego operować maszyny F-35B w ilości 36 sztuk, wraz z czterema śmigłowcami Crowsnest. Zapasy jedzenia starczą na 45 dni działań. Serwowanie posiłków dla całej Kompani Okrętowej można zakończyć w ciągu 90 minut, czas ten skraca się do 45 minut, gdy marynarze są na stanowiskach.
Położenie i układ przestrzeni magazynowej pozwalają na uzupełnienie zapasów okrętu w pół dnia, przez zespół 20 osób. 220 kamer pozwala na monitorowanie maszynerii, przedziału silnikowego, zewnętrznych pomostów, hangarów, wejść na okręt i wejść na obszary o ograniczonym dostępie.
Fot.: Crown Copyright
Czytaj także: Zbudowany w Polsce holownik dał show przy księżniczce Annie [VIDEO]
Czytaj także: Stocznia Safe zdała holownik SD Tempest do obsługi nowych brytyjskich lotniskowców
Video: Save the Royal Navy / Youtube
Timelapse of @HMSQNLZ as she leaves the wall for the first time at heads out to sea. #QNLZatSea pic.twitter.com/TU7WxUKuAi
— Royal Navy (@RoyalNavy) 26 czerwca 2017