Uroczyste nadanie imienia Coralius pierwszemu zbudowanemu w Europie bunkrowemu i dystrybucyjnemu gazowcowi LNG miało miejsce w poniedziałek, 22 maja, w niemieckim oddziale holenderskiej stoczni Royal Bodewes. Częściowo wyposażony statek, łącznie z zainstalowanymi w kadłubie kriogenicznymi zbiornikami LNG, dostarczyła gdańska stocznia Marine Projects.
Matką chrzestną statku, określanego w oficjalnym komunikacie armatora i stoczni jako "ultra-nowoczesny", została Johanna Lamminen, prezes zarządu Skangas i dyrektor naczelny Gasum.
Statek został zamówiony w 2015 roku przez spółkę armatorów Anthony Veder z Holandii i Sirius Shipping ze Szwecji w holenderskiej stoczni Royal Bodewes. Częściowo wyposażona jednostka ze stoczni Marine Projects dotarła jednak nie do jej głównej siedziby, gdyż była zbyt duża, a do niemieckiej spółki zależnej w Papenburgu, gdzie została wykończona, doposażona i skąd wyruszy w próby morskie, a następnie trafi do armatora.
Nowy statek będzie oferował usługi bunkrowe LNG firmy Skangas, spółki zależnej Gasum i będzie eksploatowany głównie na Morzu Północnym, cieśninie Skagerrak i na Bałtyku.
Polska, mając - z pierwszym na Bałtyku dużym, stałym terminalem LNG w Świnoujściu - znakomite warunki wyjściowe do tego, by stać się pionierem i rynkowym liderem lub przynajmniej zdobyć znaczące udziały w rynku bunkrowania statków paliwem LNG (korzystając z renty bycia pionierem - pierwszym na rynku w regionie - w oparciu o dobra bazę, jaką jest duży terminal LNG), zaprzepaściła swoje szanse - zbyt późno zaczęto poważnie rozważać dodanie terminalowi w Świnoujściu funkcjonalności załadunku LNG na mniejsze statki, co pozwoliłoby Świnoujściu stać się hubem LNG dla regionalnej dystrybucji / tzw. small scale LNG oraz bazą dla bunkierek LNG.
Wracając do Coraliusa - statek z wysoką klasą lodową jest zaprojektowany do bezpiecznego rozładunku dużych ilości LNG w krótkim czasie na statek odbierający paliwo. Wyposażony jest m.in. w najnowocześniejsze urządzenia przeładunku LNG i płaski pokład roboczy, specjalnie przystosowany do bezpiecznej pracy statku podczas cumowania "burta w burtę". Przewidziano też wyposażenie statku w specjalne wciągarki pomagające bezpiecznie i szybko cumować przy burcie statku odbierającego.
Statek został zaprojektowany i zbudowany zgodnie z zaleceniami Society for Gas and Marine Fuel (SGMF), którego zadaniem jest harmonizacja bezpiecznej i odpowiedzialnej eksploatacji statków o napędzie gazowym.
Coralius, długi na 99,60 m, szeroki na 17,95 m, zanurzający się do 5,8 m, charakteryzuje się ładownością ok. 5800 m³ LNG i prędkością eksploatacyjną 13,5 węzła.
Szerzej (łącznie z charakterystyką techniczną) przedstawiliśmy wcześniej statek w materiałach:
Nowoczesny zbiornikowiec bunkrowy LNG Coralius powstaje częściowo w Gdańsku
Kolejne dwa częściowo wyposażone statki ze stoczni Marine Projects
Statek ma być wprowadzony do eksploatacji w czerwcu br.
PBS
Fot.: Royal Bodewes
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.