Zarząd Morskiego Portu Gdańsk przekazał Państwowej Straży Pożarnej 10 namiotów z pełnym wyposażeniem, które pomogą w walce z koronawirusem. Mogą zostać wykorzystane jako tymczasowe izby przyjęć przed szpitalem, który zgłosi taką potrzebę i znacznie usprawnić prace ratowników.
W przekazaniu sprzętu uczestniczył m.in. wojewoda pomorski, Dariusz Drelich.
Zarząd Morskiego Portu Gdańsk jako jedna z pierwszych firm zgłosiła się do mnie z propozycją udzielenia wsparcia w walce z koronawirusem. Już teraz widzimy efekty tej pomocy. Przedstawiciele gdańskiego portu przekazali już sprzęt medyczny, maski i płyny dezynfekujące wybranym placówkom. Dziś, reagując na potrzeby Państwowej Straży Pożarnej, ZMPG oddaje w ręce strażaków 10 namiotów z pełnym wyposażeniem - powiedział wojewoda pomorski.
Specjalistyczne namioty mogą pełnić funkcję przenośnej izby przyjęć, czy miejsca grupowania pacjentów, a nawet szpitala polowego, w sytuacji rzeczywistego, dużego napływu chorych. Pozwolą także uniknąć przeciążeń i ryzyka zakażenia koronawirusem na SOR-ach. Każda placówka, która zgłosi taką potrzebę, może zostać wyposażona w polowy namiot.
Takich namiotów jest już ponad 30 na terenie województwa pomorskiego. Wszystkie pochodzą z magazynów PSP. To bardzo ważne, że gdański port postanowił wesprzeć strażaków aż 10 zestawami namiotów wyposażonych w ogrzewanie czy oświetlenie. Dzięki temu możemy być spokojni, że straż pożarna jest wyposażona odpowiednio. Nie dość, ze dysponuje sprzętem na potrzeby szpitali to może również podjąć każdą akcję w terenie, bo nie ma obaw, że tych namiotów nie będzie brakowało - dodał Dariusz Drelich.
Przy zakupie sprzętu, Zarząd Morskiego Portu Gdańsk postanowił wesprzeć lokalnych przedsiębiorców. Jak powiedział Łukasz Greinke, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk: "Zdecydowaliśmy się na zakup namiotów i urządzeń polskich producentów (oczywiście poza samymi agregatami, które są produkcji zagranicznej). Dzięki temu mieliśmy możliwość wsparcia naszego rodzimego rynku. W tym trudnym czasie wszyscy musimy być razem. Rozumiemy to i na tyle, ile możemy, będziemy pomagać".
Zarząd Morskiego Portu Gdańsk aktywnie angażuje się w walkę z koronawirusem i wspiera pomorskie placówki medyczne. W ostatnich dniach przekazał 2 tysiące przyłbic ochronnych na rzecz Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego a także środki ochrony osobistej (maseczki, gogle, fartuchy czy lodówki turystyczne) Szpitalowi w Kościerzynie. Ponadto, gdański port uczestniczy w akcji finansowania posiłków dla służby zdrowia i zapowiada, że na tych działaniach, jego pomoc się nie skończy.
To taki dar cichych bohaterów innym cichym bohaterom. Musimy pamiętać, że porty to okno na świat umożliwiające import tych towarów, które w tym momencie są towarami deficytowymi a jednocześnie okno eksportowe pomagające utrzymać produkcję naszej gospodarki - dodaje Greinke.
Zadowolenie z inicjatywy gdańskiego portu wyraził st. bryg. Piotr Socha, pomorski komendant wojewódzki PSP.
Dzisiaj otrzymaliśmy sprzęt, który bardzo nam się przyda. Są to namioty, nagrzewnice, agregaty, ozonatory czyli wszystko, co jest dziś w pierwszej linii boju. Aktualnie, tego typu rozwiązania stacjonują już w 15 lokalizacjach przy szpitalach. Niestety, sprzęt ten dość intensywnie się zużywa dlatego musimy być przygotowani na to, co wydarzy się za tydzień bądź dwa. Namioty, które dziś otrzymaliśmy, znacząco wzmocnią nasze siły i środki.