Panel dyskusyjny "Dialog i współpraca na rzecz sukcesu offshore wind w Polsce" odbył się podczas konferencji OffshoreWindPoland, którą zorganizowało Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej.
Wśród rozmów uczestników Okrągłego Stołu dominowały wątki dotyczące kształcenia przyszłych kadr sektora offshore wind, sprawnego i przejrzystego procesu administracyjnego czy zaangażowania mieszkańców nadmorskich miejscowości.
"Jesteśmy zakładnikami monokultury gospodarczej, jaką jest turystyka. Dlatego budowa morskich fam wiatrowych daje nowe nadzieje na rozwój" - stwierdził Andrzej Strzechmiński, burmistrz miasta Łeba.
"Skoro offshore wind ma stać się istotnym kołem zamachowym polskiej gospodarki, to instytucje rządowe i agencje powinny premiować firmy, które chcą włączyć się w tę branżę" - mówiła Agnieszka Rodak, MBA, prezeska Rumia Invest Park.
"Jesteśmy na początku wspólnej drogi, która będzie trwała 30 lat. Ciężko budować relacje poprzez platformy internetowe. Łatwiej robić to poprzez obecność i edukację wśród lokalnej społeczności" - dodał Tomasz Laskowicz z Łebskiego Klubu Żeglarskiego.
Okrągły Stół służył wymianie poglądów na temat możliwości, jakie niesie ze sobą morska energetyka wiatrowa i wypracowaniu działań, które zaangażują szerokie spektrum interesariuszy w rozwój tego sektora. Dziękujemy wszystkim uczestniczkom i uczestnikom spotkania.
Equinor i Polenergia budują na Morzu Bałtyckim trzy farmy wiatrowe o łącznej mocy 3 GW. Projekty bałtyckie zasilą czystą energią ponad 4 miliony gospodarstw domowych.
rel (Polenergia)