Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej przedstawiło koncepcję dalszego funkcjonowania szczecińskiego przedsiębiorstwa ST3 Offshore. Pomysł jego ratowania opiera się na współpracy z Morską Stocznią Remontową Gryfia i Zakładem Recyklingu Statków Szczecin.
W styczniu br. zarząd ST3 Offshore zadecydował o złożeniu do sądu wniosków o umorzenie postępowania restrukturyzacyjnego i ogłoszenie upadłości. Firma produkowała stalowe fundamenty morskich farm wiatrowych. Pracowało w niej ok. 300 osób.
"ST3 ma dla nas ogromne znaczenie gospodarcze, jeśli chodzi o przemysł stoczniowy" - powiedział w czwartek w Szczecinie minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk. Jak dodał, koncepcja zakłada dalsze funkcjonowanie ST3 w oparciu o przemysł okrętowy.
Propozycja ministerstwa zakłada wpisanie się w ideę gospodarki o obiegu zamkniętym - powiedział Maciej Styczyński z resortu gospodarki morskiej. Jak dodał, chodzi o wykorzystanie potencjału infrastrukturalnego, ludzkiego i technologicznego trzech podmiotów: Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia, ST3 Offshore oraz Zakładu Recyklingu Statków Szczecin, czyli tzw. zielonej stoczni.
Styczyński powiedział, że infrastruktura zakładu pozwala bez większych zmian rozpocząć tam budowę jednostek takich jak barki czy jednostki specjalistyczne, do 3,5 tys. DWT. Jak mówił, zakład zachowa zdolność do realizacji zleceń z zakresu offshore.
"Zakładamy, że finansowanie będzie oparte na współdziałaniu instytucji takiej jak Fundusz Rozwoju Spółek" - powiedział Styczyński. Mówił, że to podmiot działający na rynku stoczniowym, właściciel i Gryfii, i Stoczni Szczecińskiej. "Oczywiście (chodzi też o) oparcie się również na Stoczni Szczecińskiej i Gryfii jako podmiotów funkcjonujących na rynku, a ponadto włączenie również Agencji Rozwoju Przemysłu. Analizujemy również m.in. kwestie obligacji, środki własne, czy pozyskiwanie finansowania zewnętrznego" - powiedział.
"Ten pakiet zostanie złożony jako pakiet upadłościowy, czyli jako prepakiet, do sądu, do komisarza, jako element postępowania upadłościowego z gotowym rozwiązaniem, jeśli chodzi o zorganizowane przedsiębiorstwo i dalsze jego funkcjonowanie" - powiedział Gróbarczyk.
Pracownicy ST3, którzy chcą, znajdą zatrudnienie w naszych spółkach stoczniowych, jak również kooperujących, bo zapotrzebowanie w zakresie podwykonawców czy dzierżawców w Stoczni Szczecińskiej jest tak duże, że wszystkim dziś pracownikom możemy zaoferować pracę - podkreślał Gróbarczyk.
Z kolei p.o. prezesa ST3 Offshore w restrukturyzacji Cezary Krasodomski powiedział, że złożone zostały dwa wnioski o upadłość i umorzenie postępowania restrukturyzacyjnego. "Mamy wyznaczone posiedzenie sądu w przedmiocie umorzenia postępowania restrukturyzacyjnego na 25 lutego br. Stosunkowo szybko, w przeciągu kilku tygodni spodziewamy się postępowania upadłościowego, co nam otworzy drogę do sanacji firmy zgodnie z planem ministerstwa" - dodał.
Gróbarczyk był pytany przez dziennikarzy o zwrot ponad 120 mln zł dotacji unijnej, która wsparła budowę zakładu. "Te pieniądze wrócą do marszałka i będą pochodziły ze sprzedaży majątku poprzez syndyka" - odpowiedział minister.
Dziennikarze pytali także, kiedy pracownicy ST3 Offshore otrzymają zaległe pensje. Zarząd poinformował jedynie, że ostatnie wynagrodzenia wypłacono pracownikom w grudniu.
ST3 Offshore to joint-venture dwóch partnerów: Mars FIZ i ST3 Holding GmbH. Mars jest funduszem państwowym, który ma 80 proc. udziałów ST3 Offshore; udziały w firmie przejął w 2017 roku. Natomiast ST3 Holding GmbH to spółka należąca do monachijskiej Grupy VTC.
Kacper Reszczyński
Pozdrawiam redakcję
A o kosztach dzierżawy wewnątrz stoczni to nawet nie wspominam gdyż oficjalnie stocznia Gryfia jest w posiadaniu 4,5 h gruntu przy długości nabzerza 1300 mb co daje coś ok 35mb szerokości
Jak spółka upadnie to komu należy się czynsz ?syndykowi?
Nawet Niemcy z powrotem do wezmą i uruchomią dalszą produkcję gdyż to właśnie oni zablokowali wszelkie kontrakty jakie można by było wykonać dla donga
A czy firmy które planują budowę polskich farm morskich skorzystają z tego że tak blisko jest fabryka ? Wszystko zależy od tych co będą projektować i załatwiać finalnych wykonawców
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.