Offshore

Na początku miesiąca, w dniu 7 lipca 2016 r. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku podpisał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla morskiej farmy wiatrowej "Bałtyk Środkowy III". 

Celem inwestycji jest budowa i eksploatacja 120 elektrowni wiatrowych, zlokalizowanych w południowej części Morza Bałtyckiego, w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej, w odległości około 23 km na północ od linii brzegowej, na wysokości gminy Smołdzino oraz gminy miejskiej Łeba (województwo pomorskie). Powierzchnia całkowita farmy to prawie 117 km2.

Morska Energetyka Wiatrowa jest ważną alternatywą dla farm lądowych, które wywołują wiele kontrowersji. Morskie farmy wiatrowe w stosunku do lądowych charakteryzują się dwukrotnie większą produktywnością energii i stabilnością, a ich lokalizacja nie wywołuje protestów społecznych. Realizacja projektu "Bałtyk Środkowy III" umożliwi polskim stoczniom, w Szczecinie i w Gdyni, budowę fundamentów i wież planowanych elektrowni. Przewidywalna maksymalna moc pierwszej w Polsce morskiej farmy wynosić będzie od 600 do 1200 MW. Inwestor będzie mógł uzyskać wsparcie finansowe dla źródeł OZE (OZE - Odnawialne Źródła Energii).

Morska energetyka wiatrowa charakteryzuje się znacznym potencjałem tworzenia miejsc pracy, głównie w sektorze stoczniowym i portowym. W najbliższej przyszłości pomorskie porty mogą być bazą dla firm budowlanych i usługowych obsługujących Morską Energetykę Wiatrową.

Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku w wydanej decyzji nałożył na inwestora obowiązek spełnienia szeregu warunków mających na celu zminimalizowanie oddziaływania inwestycji na środowisko na etapie jej realizacji, eksploatacji i likwidacji. Konieczne jest prowadzenie monitoringu środowiska, w tym monitoringu oddziaływania inwestycji na cele i przedmioty ochrony obszarów Natura 2000 oraz ich integralność. Monitoringi będą dotyczyły m.in. przeglądów technicznych fundamentów i kabli, warunków hydrologicznych oraz badań wpływu konstrukcji na bentos tj. organizmy związane ze środowiskiem morskim, w tym małże, ryby, ssaki morskie, ptaki i nietoperze. W decyzji stwierdzono ponadto konieczność przeprowadzenia ponownej oceny oddziaływania na środowisko, w ramach postępowania o wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę.

rel (Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku)

+2 Jak zwykle wszystko zostanie zbudowane w Gdansku
Jak w temacie. Szczecin dostarczy 3 worki cementu. na kazde 10km2 i tyle.
Promy rzadowe juz zdecydowano ze Gdansk robi i tak dalej.
27 lipiec 2016 : 05:09 Arekptok | Zgłoś
+1 farma
Jakże to wspaniała informacja. Nareszcie na polskiej części Bałtyku postawimy wiatraki. Hurrrra!!! A teraz na poważnie. Na tym akurat akwenie odbywa się tarło ryb. Farma wiatraków, jak znamy to z doświadczeń innych (np. Duńczyków) , jest strefą martwą. Nie ma tam ryb. Ktokolwiek pływał w okolicach farmy obok Kopenhagi zapewne zauważył, że w pobliżu nie ma kutrów, łodzi czy łódek wędkarskich. W trakcie przesterowania skrzydeł , w związku ze zmianą siły wiatru, wiatrak wpada w turbulencje przenoszone pustym stalowym masztem do wody. To nad wyraz skutecznie straszy morskie stworzenia, poza tymi najmniej mobilnymi czyli skorupiakami. Gratulacje dla wiatrakowego lobby za wyjątkową skuteczność w rozwoju swojego biznesu przy wsparciu tak zwanych "ekologów". Tak na marginesie. Proszę zauważyć, że ryby na Bałtyku, mającego status akwenu szczególnie wrażliwego, nie mają żadnych praw. To nie tylko farmy, to także zasypywanie miliardami metrów sześciennych refulatu z toru wodnego zalewu szczecińskiego (program poszerzenie w dnie i pogłębienie toru wodnego Świnoujście -Szczecin)- część zachodnią już zasypano, to statki-paszowce, to zrzuty ścieków ze statków pasażerskich (przerobione ścieki fekalne to znakomity nawóz dla brunatnic itp). Dlaczego? Bo wolno, bo to się pewnym osobom opłaca, a reszta się przygląda licząc na "wsparcie". Wiatraki póki co wygrywają, ale jak twierdzą specjaliści najpóźniej w 2030 rozpocznie się demontaż farm, które staną się kosztownym przeżytkiem. I to jest pozytywne.
27 lipiec 2016 : 07:55 ssszymek | Zgłoś
+1 Wymogi środowiskowe - czy to wystarczy?
Trudno mi sobie wyobrazić sytuację, gdzie eksploatowana farma wiatrowa zostaje zamknięta po tym jak się okaże, że np. jej obecność wpływa negatywnie na foki czy morświny. Monitoring to za mało. Inwestor powinien zobowiązać się do finansowania działalności związanej z ochroną środowiska, szczególnie obszarów Natura 2000 w takim stopniu, by stan środowiska pozostawał na tym samym poziomie, a nawet uległ poprawie. Tak powinien wyglądać zrównoważony rozwój.
27 lipiec 2016 : 08:17 Miłośniczka przyrody | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0845 4.1671
EUR 4.2992 4.386
CHF 4.6143 4.7075
GBP 5.1641 5.2685

Newsletter