Jak poinformował portal Gramwzielone.pl, w pobliżu Nowego Jorku powstanie największa morska farma wiatrowa w USA. Inny, pierwszy amerykański projekt offshore jest już realizowany niedaleko wyspy Block Island położonej w stanie Rhode Island. Ta morska farma wiatrowa będzie jednak dużo mniejsza.
Fama wiatrowa Deepwater One - South Fork powstanie u wybrzeży Long Island w stanie New York i składać się będzie z 15 turbin o łącznej mocy 90 MW. Taki potencjał nie robi wrażenia przy projektach realizowanych w Europie, których moc jest liczona w sektach megawatów, jednak w Stanach Zjednoczonych morska energetyka wiatrowa dopiero raczkuje.
Jak podaje Associated Press, w tym tygodniu lokalny operator sieci, Long Island Power Authority (LIPA), wyda zgodę na zakup energii z tej farmy wiatrowej. Jej budową ma się zająć firma Deepwater Wind. Warunki umowy PPA, w tym cena energii, będą jeszcze negocjowane.
Planowany termin uruchomienia farmy wiatrowej Deepwater One - South Fork to 2022 r. Deweloper Deepwater Wind zapowiada, że będzie to dopiero pierwszy etap większego projektu, którego docelowa moc ma sięgnąć aż 1 GW.
W ramach projektu Deepwater One - South Fork firma Deepwater Wind zamierza wykorzystać magazyny energii opracowane przez wspierany przez GE startup Current. Ta technologia będzie stabilizować sieć i pozwoli do maksimum wykorzystać energię pochodzącą z morskich turbin wiatrowych.
- Akumulatory stanowią rozwiązanie dla jednego z największych wyzwań, przed którymi stoją dziś producenci energii odnawialnej. Dają bowiem możliwość magazynowania nadmiernych ilości energii w wietrzne dni i uwalniania jej do sieci w okresach szczytowego zapotrzebowania - zwraca uwagę GE.
Realizacja morskich farm wiatrowych u wybrzeży stanu Nowy Jork wpisuje się w politykę władz stanowych, które zapowiedziały, że do 2030 r. energetyka odnawialna będzie odpowiadać za 50 proc. miksu energetycznego stanu Nowy Jork.
Pierwsza morska farma wiatrowa w USA
Pierwsza amerykańska morska farma wiatrowa powstaje w odległości 4,8 km od wyspy Block Island położonej w stanie Rhode Island.
Zostanie przyłączona do sieci pod koniec 2016 r. i będzie produkować 125 000 MWh energii. To wystarczy, by zaspokoić 90 proc. zapotrzebowania na energię całej wyspy.
Na pierwszej morskiej farmie wiatrowej w USA zainstalowanych zostanie 5 ogromnych turbin Haliade o jednostkowej mocy 6 MW - technologii, którą GE przejęło zeszłej jesieni wraz z całym energetycznym działem francuskiego Alstomu. To przejęcie może okazać się dla koncernu GE, który wcześniej sam nie rozwijał technologii offshore, strzałem w "10" - mając m.in. na uwadze nadal nieodkryty potencjał rynku morskiej energetyki wiatrowej w Ameryce Północnej, na którego zdominowanie, w obszarze dostaw turbin, ma szansę amerykański koncern.
Gramwzielone.pl
USD
EUR
CHF
GBP