Kanadyjska fregata HMCS Vancouver i amerykański niszczyciel USS Higgins przepłynęły w niedzielę przez Cieśninę Tajwańską, tydzień po przeprowadzonych przez Chiny manewrach u wybrzeży Tajwanu. Władze Kanady podkreśliły, że chodzi o wsparcie dla pokoju.
„HMCS Vancouver i USS Higgins przeprowadziły rutynowy rejs przez Cieśninę Tajwańską. Nasze działania wspierają pokój, odporność i bezpieczeństwo na Indo-Pacyfiku” - oświadczyło Kanadyjskie Dowództwo Operacji Wspólnych we wpisie na platformie X.
#HMCSVancouver with #USSHiggins, conducted a routine transit through the Taiwan Strait. Our activities promote peace, resilience, and security in the #IndoPacific.@US7thFleet @RoyalCanNavy pic.twitter.com/mwKa7cEvKl
— Canadian Joint Operations Command (@CJOC_COIC) October 20, 2024
Agencja Reutera przypomniała, że amerykańska marynarka wojenna w towarzystwie okrętów krajów sojuszniczych przepływa przez cieśninę raz w miesiącu. VII Flota USA napisała w poniedziałkowym oświadczeniu, że oba okręty przepłynęły przez akwen „gdzie swoboda nawigacji i przelotu stosowane są zgodnie z prawem międzynarodowym”.
Tydzień temu Chiny przeprowadziły ćwiczenia wojskowe na wodach otaczających Tajwan, w reakcji na przemówienie prezydenta Tajwanu Lai Ching-te z okazji święta narodowego. Lai podkreślił swoje zobowiązanie do "przeciwstawienia się aneksji" ze strony ChRL.
Komunistyczna Partia Chin twierdzi, że rządzony demokratycznie Tajwan jest "nierozerwalną" częścią chińskiego terytorium i "zbuntowaną prowincją".
Z Toronto Anna Lach