Zamówiony przez duńskie Ministerstwo Transportu raport wskazuje, że połączenie Rodby-Puttgarden, oferowane przez Scandlines, może stać się deficytowe, kiedy otwarte zostanie stałe połączenie w postaci Fehmarn Belt Fixed Link. Operator nie zgadza się z przedstawionymi prognozami.
Raport został przygotowany przez firmę audytową KPMG i niedawno wyciekł on z resortu. Z dokumentu wynika, że po otwarciu planowanego tunelu pod cieśniną Fehmarn, co miałoby nastąpić ok. roku 2026, połączenie Rodby-Puttgarden zacznie generować znaczące straty i powinno zostać zamknięte. Z takim postawieniem sprawy nie zgadzają się przedstawiciele Scandlines.
- Jesteśmy zaskoczeni, że nawet nie skontaktowali się z nami, kiedy przygotowywali raport. Wszak pływamy już od 50 lat i znamy rynek najlepiej. Nie zgadzamy się z wnioskami płynącymi z tej analizy i jesteśmy przekonani, że możemy dalej realizować połączenie Rodby-Puttgarden - powiedziała Anette Ustrup Svendsen ze Scandlines.
Przedstawiciele armatora wyjaśnili, że osoby korzystające z tego połączenia można podzielić na trzy grupy. Są to: klienci wybierający się na zakupy, którzy tego samego dnia odbywają podróż w obie strony; kierowcy pojazdów ciężarowych; a także turyści i osoby podróżujące okazjonalnie. Dodatkowo Scandlines wskazało na szereg błędów, które pojawiły się w sprawozdaniu, a dotyczyły np. cen biletów na tej trasie.
Anette Ustrup Svendsen dodała, że kiedy tunel zostanie już uruchomiony, zupełnie inna będzie też sytuacja finansowa armatora, który nie będzie posiadał już żadnych długów, a co za tym idzie, będzie mógł sobie pozwolić na obniżenie cen biletów. Już wcześniej w podobnym tonie do przedstawicieli Scandlines wypowiadał się Knud Erik Andersen, ekspert zajmujący się transportem i były szef działającej w Danii Dyrekcji Dróg (Vejdirektoratet - organ odpowiedzialny za drogi publiczne w Danii). Według niego, Scandlines może sobie doskonale poradzić w nowych realiach. Podchodzi on sceptycznie do publikowanych wcześniej prognoz. Jedna z nich, przygotowana we współpracy z Fehmarn Belt Fixed Link, przewiduje, że w regionie tym może dojść do zawieszenia wykonywania operacji promowych. Knud Erik Andersen jest innego zdania. Według niego, do czasu, kiedy budowa tunelu dobiegnie końca, Scandlines znajdzie się w zupełnie nowej sytuacji. Stwierdził on, że będąc firmą wolną od zadłużenia, będzie mogła zaoferować tańsze bilety. Jako operator niskokosztowy niemiecki armator będzie mógł zaś skutecznie konkurować z tunelem.
Zgodnie z planem, tunel Fehmarn ma połączyć ze sobą niemiecką wyspę Fehmarn oraz duńską wyspę Lolland. Wraz z realizacją projektu Fehmarn Belt Fixed Link bezpośrednie połączenie zyskałby Hamburg i Kopenhaga.
PromySkat
Źródło: Scandlines