Obecność sił NATO w Rumunii służy zapewnieniu swobody żeglugi na Morzu Czarnym - powiedział we wtorek zastępca sekretarza generalnego Sojuszu Północnoatlantyckiego Mircea Geoana, cytowany przez bukareszteńską telewizję Digi24.
Geoana sprecyzował, że tworzona w Rumunii grupa bojowa NATO ma też zapewnić jednolitą siłę odstraszania na wschodniej flance Sojuszu. W Rumunii stacjonują już m.in. wojska przybyłe z Francji, Belgii i Holandii.
“Chcemy osiągnąć tu (w Rumunii - PAP) tę samą jakość strategiczną, jaką mamy już w rejonie Bałtyku oraz w Polsce (…), aby nastąpiła równowaga i spójność całej flanki wschodniej” - dodał zastępca szefa NATO.
W rejonie znajduje się obecnie najprawdopodobniej jeden polski statek. Masowiec Polskiej Żeglugi Morskiej Isadora od 25 marca br. przebywa w stoczni remontowej Odessos w Warnie, w Bułgarii.
PAP; PBS (PortalMorski.pl)
Fot.: Planes Trains Boats Online / YouTube (video still)