Do zasypu grobli sztucznej wyspy na Zalewie Wiślanym zostanie użyte milion ton piasku - poinformował PAP Urząd Morski w Gdyni. Powstająca od zera wyspa jest elementem budowy nowej drogi wodnej między Zalewem Wiślanym a Zatoką Gdańską.
Inwestor i wykonawca podali, że wyspa ma kształt elipsy o wymiarach 1906 m na 1166 m, obwodzie 4,9 km i łącznej powierzchni 180 ha. "Powierzchnia stalowych ścianek szczelnych służących do nadania wyspie kształtu i utrzymania jej wypełnienia piaskiem z pogłębiania dna toru wodnego wynosi niemal 112,5 tys. m2, co oznacza, że pokryłyby one prawie 16 pełnowymiarowych boisk piłkarskich" – poinformował Wojciech Czyżewski z firmy NDI, wykonawcy. Do zasypu grobli użyte zostanie milion ton piasku, co wypełniłoby ok. 37 tys. samochodów ciężarowych.
Pojemność całkowita wyspy to 9,2 mln m sześc. Do jej budowy użyte zostanie ok. 140 tys. ton kamienia hydrotechnicznego, co wypełniłoby 3,5 tys. wagonów kolejowych - wskazał wykonawca.
Dotąd pogrążono tam ponad 10,5 km ścianek (z ogólnej liczby 10,8 km). Zakończono również prace refulacyjne we wnętrzu grodzy. Wciąż trwają natomiast roboty związane z narzutem kamiennym.
Sztuczna wyspa, która powstanie na Zalewie Wiślanym po przekopaniu kanału żeglugowego, ma nazywać się Wyspą Estyjską - od dawnej średniowiecznej nazwy Zalewu Wiślanego.
Inwestor, Urząd Morski w Gdyni wskazał, że już teraz chętnie wyspę odwiedzają ptaki. W przyszłości wyspa ma być ich miejscem lęgowym.
Prace w ramach pierwszej części budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską mają się zakończyć w tym roku, a cała inwestycja w 2023 r.
autor: Agnieszka Libudzka