Na redzie w bułgarskim czarnomorskim porcie Burgas od ponad tygodnia stoi statek handlowy, który przypłynął ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Wśród jego filipińskiej załogi stwierdzono 12 przypadków zakażeń koronawirusem, jedna osoba zmarła.
Pierwsza osoba z objawami Covid-19 została przetransportowana ze statku do jednego z burgaskich szpitali w ubiegłym tygodniu. Bułgarski resortu zdrowia poinformował, że osoba ta zmarła. Obecnie w szpitalu przebywa dwóch kolejnych marynarzy. Wśród 20 osobowej załogi u 12 osób testy dały wynik pozytywny. Wszystkich poddano 14-dniowej kwarantannie. Według wstępnych danych, cytowanych przez publiczne radio, u chorych stwierdzono wariant Delta koronawirusa.
Obecnie sytuacja epidemiczna w Bułgarii jest względnie stabilna. Minionej doby zdiagnozowano 113 nowych zakażeń, zmarły 3 osoby. W ośmiu regionach nie stwierdzono ani jednego nowego przypadku zakażenia. W szpitalach znajduje się 739 osób.
Czytaj także:
Ogniska koronawirusa są już na obu brytyjskich lotniskowcach
Koronawirus u jednego z pasażerów statku wycieczkowego World Dream
Dwóch marynarzy w stanie krytycznym po zakażeniu koronawirusem
Główny sanitarny inspektor kraju Angeł Kunczew przestrzegł, że chociaż sytuacja obecnie jest optymistyczna, to w najbliższych kilku tygodniach może dojść do znacznego pogorszenia, bo, jak wskazał, liczba zaszczepionych jest wciąż bardzo niska. Pod tym względem Bułgaria znajduje się na jednym z ostatnich miejsc w UE. Ostatniej doby zaszczepiono zaledwie 7800 osób. Od stycznia zaszczepiono 1,9 mln osób, dwie dawki otrzymało 877 tys.
Nowa fala puka do drzwi. Możemy spodziewać się jej w końcu sierpnia. Będzie ostrzejsza i wejdziemy w nią szybciej, ponieważ Delta szerzy się szybciej i jest bardziej zaraźliwa – stwierdził Kunczew, podkreślając, że właśnie teraz jest najbardziej odpowiednia chwila na szczepienie.
Bułgarskie władze medyczne obawiają się, że przy tak słabym tempie szczepienia może dojść do zmarnowania szczepionek, których kraj posiada duże zapasy.
Ewgenia Manołowa