Wczoraj do Gdańska zawinął pierwszy w tym roku wycieczkowiec. Z kolei na piątek, 11 września, zaplanowano pierwszą w tym pendemicznym sezonie wizytę statku wycieczkowego w Gdyni. W Gdańsku była Europa pływająca w barwach Hapag-Lloyd. Gdynia gości nowszą jednostkę pływającą pod tą samą marką - Europa 2.
Statek ten (podobnie, jak Europa) od lipca br. należy do TUI AG, a jego operatorem i armatorem zarządzającym jest TUI Cruises GmbH.
Wejście statku zapowiadano na ok. godz. 6:00 rano (według niektórych źródeł - zacumuje ok. godz. 7:00). Zarezerwowano dla niego miejsce przy nabrzeżu Francuskim. Pozostanie tam prawdopodobnie do godz. 17:00.
Europa 2 ma 225 metrów długości, 26 metrów szerokości, a na swych siedmiu dostępnych dla gości pokładach mieści luksusy dla relatywnie niewielkiej liczby pasażerów. Jest to statek z jednym najwyższych współczynników liczby osób obsługi w odniesieniu do liczby pasażerów, przez co zalicza się go do najwyższej półki statków pasażerskich.
Na statku króluje stonowanie i elegancja. Nie ma na nim wielu atrakcji typowych dla większości dzisiejszych wycieczkowców. Natomiast luksus przejawia się m.in. w wysokim standardzie kabin pasażerskich, o powierzchni od 35 do 114 metrów kwadratowych. Wszystkie mają prywatny balkon.
Zbudowany w 2013 roku w stoczni STX France SA, w St. Nazaire, wycieczkowiec ma 10 pokładów i 251 kabin.
Pomieścić może jednorazowo do 516 pasażerów i 380 członków załogi (według innych źródeł statek może przyjąć do 544 pasażerów w 258 kabinach przy załodze do 416 osób; według jeszcze innego źródła liczba pasażerów to 500, a załogę stanowi przynajmniej 370 osób).
Obecnie na jego pokładzie podróżuje jednak tylko około 80 pasażerów, co najwyraźniej jest efektem pandemii koronawirusa.
Wycieczkowiec przypłynął do Gdyni z Visby na szwedzkiej wyspie Gotlandia. Wcześniej, w dniach 7-8 września, był w Sztokholmie. W bałtycki rejs wyruszył 4 września z Hamburga.
Europa 2 (nr IMO 9616230) o długości całkowitej 225,62 m i szerokości konstrukcyjnej 26,70 m, charakteryzuje się tonażem pojemnościowym brutto 42 830 jednostek, nośnością 5285 t, wypornością 24 275 t i masą statku pustego 18 990 t.
Zasilany z zespołów prądotwórczych napęd główny w postaci dwóch pędników azymutalnych przenoszących łącznie moc MCR 21 856 kW (29 716 KM) zapewnia statkowi prędkość maksymalną 21,35 węzłów i eksploatacyjną - 18,00 węzłów.
Aktualizacja, godz. 13
Statek wycieczkowy Europa 2 zacumował przy nabrzeżu Francuskim. Jednostkę z nabrzeża Pilotowego można podziwiać do godz. 17 lub za pomocą kamery online można zobaczyć majestatyczne wypłynięcie:
To pierwsza jednostka, która zawinęła do Portu Gdynia od momentu pojawienia się w Polsce koronawirusa. Pasażerów schodzących na ląd obowiązują normy sanitarne przyjęte przez rząd RP, a na pokładzie wycieczkowca normy ustanowione przez armatora.
Na świecie armatorzy rozpoczęli rejsy nieco wcześniej. Pierwszym armatorem, który wznowił rejsy był norweski armator Hurtigruten AS. 17 czerwca statek Finnmarken wypłynął z 200 pasażerami z Bergen do Kirkenes. Z kolei 20 czerwca mały wycieczkowiec SeaDream I norweskiego armatora SeaDream Yacht Club wyruszył z Oslo w 7-dniowy rejs do Tromso, zawijając po drodze do Bergen, Olden, Geiranger, Ålesund, Flåm, Rosendal i Skagen w Danii. Sześć dni później Fridjof Nansen (Hurtigruten AS) wypłynął z Hamburga w rejs na fiordy norweskie bez zawijania do portów. W lipcu rejsy wznowili inni armatorzy Paul Gauguin Cruises, Dream Cruises, Compagnie du Ponant, TUI Cruises i American Cruise Lines. Z kolei Roald Amundsen (Hurtigruten AS) rozpoczął 7 lipca wycieczki z Tromso na Spitsbergen.
Oto lista armatorów, którzy obecnie są aktywni:
- na Morzu Śródziemnym: Costa Cruises (2 statki), MSC Cruises (2 statki), TUI Cruises (1 statek), Compagnie du Ponant (3 statki) i CroisiEurope (1statek),
- na Morzu Bałtyckim: Hapag-Lloyd Cruises (2 statki) i TUI Cruises (2 statki),
- na Pacyfiku: Aranui Cruises (1 statek) i Paul Gauguin Cruises (1 statek).
Armatorzy oferują niskie ceny i gwarancję zwrotu kosztów w przypadku przerwania rejsu z powodu koronowirusa. Pocieszeniem dla armatorów jest duża ilość rezerwacji wycieczek w 2021 roku – komentuje Mieczysław Amielańczyk – kapitan statków pasażerskich.
PBS, rel (Port Gdynia SA)
Fot.: Hapag-Lloyd Cruises