Należący do Balearia prom Napoles przeszedł udaną konwersję. Po trwających trzy miesiące pracach statek został przygotowany do zasilania paliwem LNG i służy już pasażerom oraz klientom na trasie pomiędzy portem Huelva a Wyspami Kanaryjskimi.
Statek Napoles zakończył niedawno trzymiesięczny proces przebudowy w stoczni Gibdock na Gibraltarze. W jego trakcie prom został wyposażony w napęd LNG - dwa silniki główne MAN 9L48/60A zostały przekształcone w napędy MAN 9L51/60DF. W niedzielę, ku zadowoleniu władz portu Huelva, jednostka ruszyła w pierwszy kurs z pasażerami w ramach serwisu obsługiwanego wspólnie z Fred. Olsen Express.
- Uruchomienie promu Napoles będzie znaczącym udoskonaleniem dla połączenia pomiędzy portem Huelva a Wyspami Kanaryjskimi. Prom ten będzie pierwszą na tej trasie jednostką do przewozu pasażerów oraz ładunków, napędzaną ciekłym gazem ziemnym – bardziej ekologicznym paliwem, którego stosowanie pociąga za sobą redukcję emisji CO2 o 35 procent, związków azotu o 85 procent i całkowicie eliminuje emisję związków siarki, co będzie miało natychmiastowy wpływ na jakość powietrza oraz redukcję efektu cieplarnianego - poinformował armator w komunikacie.
PromySkat.pl