Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, firma Baleària rozpoczyna realizację zakrojonego na szeroką skalę projektu, związanego z dostosowaniem swojej floty do zasilania paliwem LNG. Pierwszym promem, który zostanie zmodernizowany w ramach tej inicjatywy, będzie Napoles.
Hiszpański armator inwestuje niemałe środki w swoją flotę. Pieniądze przeznacza nie tylko na budowę nowych statków, ale też na remonty promów, które już posiada. Jednym z najambitniejszych projektów, związanych z dostosowywaniem posiadanych jednostek do najnowszych standardów, jest przygotowanie promów Baleària do zasilania ekologicznym paliwem LNG. Proces ten właśnie się rozpoczyna. Do stoczni trafił już prom Napoles, a potem podobna procedura czeka kolejne jednostki - Sicilia, Bahama Mama oraz Martin I Soler.
Prace na statku Napoles prowadzone będą w zakładach Gibdock na Gibraltarze, dokąd prom trafił w piątek rano. Za ich wykonanie odpowiedzialna będzie firma MAN PrimeServ. To właśnie w jednostki napędowe dostarczone przez firmę MAN wyposażony jest Napoles. W trakcie prac dwa silniki główne MAN 9L48/60A zostaną przekształcone w napędy MAN 9L51/60DF. Zakończenie procesu konwersji planowane jest w styczniu 2019 r.
Napoles nie będzie jednak pierwszą jednostką we flocie firmy Baleària, poruszającą się dzięki napędowi LNG. Taki status zyskał w ubiegłym roku Abel Matutes, który dzięki współpracy armatora z firmą Gas Natural Fenosa stał się pierwszym w Hiszpanii promem zasilanym tym rodzajem paliwa.
PromySkat.pl