Jak poinformowało Radio Szczecin, przedstawiciele armatora oglądali prom Finneagle, który obecnie pływa na trasie Barcelona - Tanger w Maroku. Polska Żegluga Bałtycka otrzymała zgodę Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej na zakup nowych jednostek.
Czytaj także: Polsko-szwedzka współpraca portów przy rozbudowie floty promowej
Prom Finneagle został zbudowany w 1999 roku. Ma 188 metrów długości, a na swój pokład może zabierać 440 pasażerów. Linia ładunkowa promu to 2200 metrów. Statek należy do włoskiego armatora Grimaldi i pływa w barwach Finnlines. Przypomnijmy, że PŻB kupiła już od tego armatora Mazovię. Prom, który wcześniej nosił imię Finnarrow, został przebudowany w Szczecinie - m.in. dobudowano kabiny i obecnie może przewozić tysiąc pasażerów.
Polska Żegluga Bałtycka dysponuje wysłużonymi promami, które zostały wybudowane w latach 80. i w najbliższym czasie powinny zostać wymienione na nowsze. Szacuje się, że Finneagle może kosztować nawet 40 milionów euro.
Masz chłopie fantazję, pogratulować. Realia, ekonomia i matematyka jak widzę nie mają dla Ciebie znaczenia.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.