Wojna na Ukrainie, wraz z jej wszystkimi negatywnymi skutkami, nakłada się na katastrofalną sytuację zasobów ryb na Morzu Bałtyckim - pisze w liście skierowanym do Virginijus Sinkevičius, komisarza Unii Europejskiej ds. środowiska, oceanów i rybołówstwa Stowarzyszenie Polskich Rybaków Przybrzeżnych. To, wraz z nałożonymi na bałtyckich rybaków unijnymi, administracyjnymi zakazami połowów m.in. dorsza i łososia spowodowało, że rybacy przybrzeżni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej związanej z ekonomicznym połowem ryb. Cały list skierowany do komisarza publikujemy poniżej.
Szanowny Panie Komisarzu jesteśmy bardzo wdzięczni za wysiłek włożony w stworzenie nowego rozporządzenia dotyczącego funduszy rybackich w ramach EFMRA na lata 2021-2027. Fundusz ten, w większości swoich założeń, odpowiadał na wyzwania stojące obecnie przed europejskim rybołówstwem, traktując rybołówstwo przybrzeżne, jako fundament bezpieczeństwa żywnościowego Unii Europejskiej, które wymaga szczególnego traktowania, zarówno jeśli chodzi o miejsca pracy, jak i dostarczanie zdrowej żywności na rynek europejski, co nabiera szczególnego znaczenia w ostatnich dniach, kiedy to wojna na Ukrainie spowodowała poważne zagrożenia dotyczące rynku żywnościowego w całej Unii Europejskiej.
W tym kontekście szczególnego znaczenia nabiera ekonomiczne przetrwanie całego rybołówstwa przybrzeżnego w Unii Europejskiej poprzez przezwyciężenie ekonomicznych i rynkowych negatywnych procesów, które powodują obecnie duże problemy w funkcjonowaniu tego rybołówstwa, do których można dziś zaliczyć niespotykane dotychczas wysokie ceny paliwa oraz załamywanie się dotychczasowych łańcuchów dostaw.
W związku z tym, że czas trwania wojny na Ukrainie jest obecnie całkowicie niemożliwy do określenia, należy założyć, że negatywne jej skutki mogą potrwać jeszcze wiele lat, co powoduje konieczność całkowitej zmiany założeń Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2021/1139 z dnia 7 lipca 2021 r. (EFMRA) tak, aby stanowiło ono rzeczywiste, realne wsparcie dla całego rybołówstwa przybrzeżnego w Unii Europejskiej w odniesieniu do nowej sytuacji i jej niemożliwe do przewidzenia skutki gospodarcze w UE.
Naszym zdaniem Komisja Europejska powinna maksymalnie uelastycznić możliwość wsparcia europejskiego rybołówstwa poprzez umożliwienie rządom krajów członkowskich na swobodne kierowanie środków finansowych EFMRA do rybołówstwa w te obszary, które będą najbardziej dotknięte negatywnymi skutkami gospodarczymi, a zatem fundusz ten powinien ulec restrukturyzacji dopasowanej do obecnej sytuacji, która w dużej mierze już unieważniła wiele zapisów EFMRA, gdyż pojawiają się coraz to nowe potrzeby finansowe przy jednoczesnej dezaktualizacji wielu założeń zastosowanych podczas tworzenia Rozporządzenia ( UE) 2021/1139.
W związku z tym, że obecna sytuacja jest tak bardzo nieprzewidywalna, a efekty wojny na Ukrainie mogą mieć daleko idące negatywne skutki oczekiwanych przez rybaków zmian EFMRA należy dokonać niezwłocznie i w możliwie najszerszym zakresie elastyczności, co spowoduje szybką pomoc dla rybołówstwa oraz racjonalne wykorzystanie unijnych środków wsparcia w tej niezawinionej przez rybaków sytuacji. Dla Komisji Europejskiej nie powinno być to wielkim problemem, ponieważ w podobny sposób reagowała ona na negatywne skutki w europejskim rybołówstwie wywołane przez pandemię Covid-19.
Musimy tutaj podkreślić, że wojna na Ukrainie wraz z jej wszystkimi negatywnymi skutkami nakłada się na katastrofalną sytuację zasobów ryb na Morzu Bałtyckim, co wraz z nałożonymi na bałtyckich rybaków unijnymi, administracyjnymi zakazami połowów dorsza i łososia oraz znacznymi ograniczeniami połowów śledzia spowodowało, że rybacy przybrzeżni nie są w stanie prowadzić żadnej działalności gospodarczej związanej z ekonomicznym połowem ryb.
Jednocześnie Rozporządzenie (UE) 2021/1139 (podobnie jak wcześniejsze Rozporządzenie (UE) 508/2014) nakłada na rybaków przybrzeżnych na Morzu Bałtyckim konieczność aktywności połowowej 120 dni w morzu przez 2 lata, co jest w naszym przekonaniu absurdem, gdyż Unia Europejska nie może z jednej strony oczekiwać aktywności połowowej bałtyckich rybaków przy jednoczesnym, administracyjnym wprowadzaniu zakazów połowów dorsza, które to zakazy obowiązują od 2019 roku. Sytuacja taka uniemożliwia korzystanie z unijnych środków pomocowych i powinna być niezwłocznie zmieniona, gdyż grozi to zniszczeniem całej floty rybołówstwa przybrzeżnego na Bałtyku. Jest oczywiste, że stan zasobów ryb na Bałtyku wraz z administracyjnymi zakazami połowów podstawowych gatunków ryb powinien skutkować wyłączeniem Morza Bałtyckiego spod unijnych regulacji Rozporządzenia (UE) 2021/1139, ponieważ nie pasuje ono praktycznie w całości do potrzeb bałtyckich rybaków a sam Bałtyk został potraktowany jakby było to morze pozbawione jakichkolwiek problemów czy też zakazów połowów.
Naszym zdaniem sprawa ta jest bardzo ważna i wymaga pilnego rozwiązania, tym bardziej że naukowe ośrodki badawcze doradzające Unii Europejskiej otwarcie przyznają, że nie do końca wiedzą, dlaczego Bałtyk przestał produkować ryby. Sytuacja taka uniemożliwia unijnym instytucjom zarządzający podejmowanie prawidłowych decyzji ochronnych, przez co sytuacja na Morzu Bałtyckim, zamiast się poprawiać z roku na rok się pogarsza.
Dlatego zwracamy się do Pana Komisarza z wnioskiem o jak najszybsze działania i odpowiedź na nasze pismo, gdyż dotyczy ono problemów rybaków ze wszystkich unijnych krajów bałtyckich.
Stowarzyszenie Polskich Rybaków Przybrzeżnych
Przewodniczący Artur Jończyk; z-ca Henryk Pozorski
jeżeli zaczynali od pracy na morzu i się dywersyfikowali to ok ,ale w większości to nabyli udziały lub całe jednostki dla korzyści z dotacji to nie jest ok ;(
W wodach na południu Francji jest za mało ryb, więc Komisja Europejska zapłaci rybakom za pozostanie w porcie 1000 euro na każdy rybacki kuter.
Pieniądze dostaną rybacy z regionu Herault, francuskiego departamentu, którego stolicą jest Montpellier. "Płatny urlop" potrwa 7 tygodni, przez ten czas populacja ryb ma się odnowić.
Jak podaje francuska telewizja TF1 średnio na jeden kuter rybacki przypadnie dotacja w wysokości 1000 euro dziennie.
Na Portalu mamy tylko ciągle informacje, że ktoś jakiś list napisał, ale nigdzie nie ma informacji, że te listy do kogokolwiek dostarczono, a już o odpowiedziach (czy ich braku) ani słowa.
Czy tylko ja mam wrażenie, że te listy piszę się tak naprawdę dla lokalnych mediów, a potem nic się z nimi nie dzieje, bo być może nawet nikt ich nie wysyła?
Ta całkowicie błędna polityka doprowadziła do bardzo ubogich zasobów rybnych w Morzu Bałtyckim. Zasoby dorsza załamały się wyłącznie z powodu przełowienia. Kiedy nie było już dorsza do połowu, wiele trawlerów przeszło na połowy szprota i śledzia. Te zapasy jeszcze się nie załamały, ale zauważalny jest wyraźny spadek zapasów.
To przerażający rozwój, któremu pozwalano przez długi czas, a teraz nadszedł czas na zmiany. Co zatem może zrobić państwo, aby zmienić swoją „politykę rybołówstwa”?
atl.nu/forandring-kravs-av-fiskepolitiken-for-ostersjon
2. Zakazać tzw. połowów przemysłowych. Łowienie ryb spożywczych w celu wykorzystania ich jako paszy dla zwierząt jest w zasadzie błędne.
Zachęcaj do połowów przybrzeżnych na małą skalę. Zachęcaj do połowów na małą skalę za pomocą sieci i innego sprzętu.
4. Wprowadzić regulację maksymalnej dopuszczalnej mocy silników na statkach rybackich. W ten sposób z Morza Bałtyckiego usuwane są duże drapieżne statki rybackie.
Dzięki tym zmianom moglibyśmy przywrócić zrównoważone rybołówstwo przybrzeżne na Morzu Bałtyckim, gdy zasoby ryb się odbudują. Stworzyłoby życie i ruch w naszych małych portach rybackich wokół Gotlandii, a także stworzyłoby zatrudnienie i dochód dla wielu Gotlandczyków.
RADY MIASTA HELU
z dnia 28 lutego 2022 r.
w sprawie apelu do sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej
Na podstawie art. 6 ust. 1, art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (t. j. Dz.U. 2021 r., poz. 1372, 1834) oraz § 25, ust. 2, pkt 4 Statutu Gminy Miejskiej Hel,
Rada Miasta Helu uchwala, co następuje:
§ 1.
Rada Miasta Helu zwraca się do Sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej o wsparcie polskiej branży rybackiej w negocjacjach Rządu RP z Komisją Europejską w sprawie rekompensat za obecny oraz przyszłe zakazy połowów ryb.
§ 2.
Rada Miasta Helu popiera postulaty branży rybackiej dotyczące wypłat środków finansowych za przestoje rybaków związane z zakazem połowu ryb.
Rada Miasta Helu apeluje o zawiązanie ogólnopolskiej koalicji na rzecz polskiego rybołówstwa.
§ 4.
Treść apelu stanowi załącznik do niniejszej uchwały.
§ 5.
Zobowiązuje się Przewodniczącego Rady Miasta do przesłania uchwały:
– sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej,
– Marszałkowi Sejmu,
– Marszałkowi Senatu,
– Prezesowi Rady Ministrów,
– Parlamentarzystom Województwa Zachodniopomorskiego,
– Europarlamentarzystom z Województwa Zachodniopomorskiego,
– Marszałkowi Województwa Zachodniopomorskiego,
– Marszałkowi Województwa Pomorskiego,
– Radnym Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego,
– Radnym Sejmiku Województwa Pomorskiego,
– Prezydentowi Świnoujścia,
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.