Rybołówstwo

W dniach 19 i 20 października unijni komisarze do spraw rybołówstwa podejmą decyzję o przyszłorocznych planach połowowych na Morzu Bałtyckim. Znamy już wstępne rekomendacje, jakie komisarzom przedstawili naukowcy z ICES (Międzynarodowa Rada Badań Morza).

Ograniczane od 2019 roku połowy dorszy i śledzi to problem, z którym borykają się polscy rybacy zarówno ci komercyjni jak i wędkarze rekreacyjni.

Już w połowie 2019 roku wprowadzono zakaz połowu dorszy na Bałtyku wschodnim. Zakaz utrzymano do końca 2019 roku a później, zgodnie z ubiegłoroczną decyzją Komisji Europejskiej przedłużono go na 2020 rok.

Ograniczenia te w połączeniu z pandemią coronawirusa spowodowały wielkie zamieszanie w środowisku rybackim. Generalnie polska flota rybacka nie poławiała od marca do końca sierpnia. Morscy wędkarze rekreacyjni całkowicie odstawili swoje jednostki na cumy. Co ważne, pieniądze za przestoje w połowach ryb obiecywane od marca dotarły do rybaków dopiero na początku października.

W przypadku rybaków były to pieniądze za czasowe (około 213 dni) wstrzymanie połowów. Kwoty, jakie otrzymali wynoszą od 150 do 300 tys zł w zależności od długości kutra.

Wędkarze morscy, aby otrzymać kwotę około 200 tysięcy złotych musieli zadeklarować przekwalifikowanie kutra wędkarskiego do innych prac (np rejsy turystyczne) lub podjąć decyzję o jego złomowaniu.

Dorsz

Niestety 2021 rok nie będzie na naszych rybaków lepszy. Wiadomo już, że stado dorsza na Bałtyku Wschodnim nie odbudowało się i nadal zalecane będzie całkowite ograniczenie połowów dorszy z wyłączeniem przyłowu i połowów naukowych.

Według szacunków ICES od poprzedniego roku odnotowano dalszy spadek biomasy, w związku z czym ICES ponownie zaleciła połowy na poziomie zerowym w 2021 roku. Podobnie jak w zeszłym roku ustalenie zerowego połowu zdławiłoby jednak większość́ połowów na obszarze Morza Bałtyckiego - czytamy w opinii jaką naukowcy przekazali Komisji Europejskiej.

W maju 2020 r. ICES przedstawiła zaktualizowaną opinię dotyczącą poziomów przyłowów dorsza atlantyckiego w innych połowach. Na podstawie rekomendacji z 2019 roku komisja proponuje ustalenie połowu ograniczonego do nieuniknionych przyłowów w innych połowach, z wyjątkiem połowów w celach wyłącznie naukowych.

Na podstawie tej opinii naukowej Komisja proponuje ustalenie uprawnień́ do połowów na poziomie odpowiadającym poziomowi przyłowu wynoszącemu 20 %.

Ponadto, biorąc pod uwagę̨ stan stada dorsza atlantyckiego we wschodniej części Morza Bałtyckiego oraz opinię ICES, zgodnie z którą zamkniecie tarlisk może przynieść́ dodatkowe korzyści dla tego stada, Komisja proponuje utrzymanie letniego zamknięcia tarlisk, co nie dotyczy połowów w celach wyłącznie naukowych oraz określonych połowów przybrzeżnych na niewielką skalę i przy użyciu narzędzi biernych.

Komisja proponuje również̇ utrzymanie zakazu połowów rekreacyjnych w podrejonach 25 i 26, ponieważ̇ wielkość́ połowu byłaby znaczna w porównaniu z przyłowem.

Problematycznie wygląda również stan stada dorsza na zachodnich łowiskach bałtyckich. "Jeśli chodzi o stado dorsza atlantyckiego w zachodniej części Morza Bałtyckiego, ICES wskazała w zeszłym roku, że stan stada jest zagrożony i znów się̨ pogarsza" - czytamy w opinii.

Na rok 2021 Komisja proponuje zatem utrzymanie środków towarzyszących w niezmienionej formie w 2020 roku przy jednoczesnym dostosowaniu okresu zamknięcia w podrejonie 24 do okresu zamknięcia w podrejonach 25-26 (tj. w dniach 1 maja - 31 sierpnia) oraz ustalenie przyłowu wynoszącemu 20 %, z wyjątkiem połowów przybrzeżnych na niewielką skalę i przy użyciu narzędzi biernych, w przypadku których dodaje się̨ 100 %, gdyż̇ takie połowy nie są̨ objęte limitem połowowym.

Śledź

Według szacunków ICES wartość́ biomasy śledzia atlantyckiego w środkowej części Morza Bałtyckiego spadła poniżej poziomów stada zdrowego.

Według szacunków przy takim poziomie śmiertelności połowowej wartość́ biomasy powinna osiągnąć́ poziom powyżej poziomów stada zdrowego już̇ w 2021 r.

Międzynarodowa Rada Badań Morza (ICES) wskazała, że biomasa stada śledzia atlantyckiego w podrejonach 20-24 w zachodniej części Morza Bałtyckiego wynosi jedynie 48 % wartości odniesienia biomasy stada tarłowego.
W związku z tym ICES wydała w swojej rocznej opinii z dnia 29 maja 2020 r. opinię naukową, zgodnie z którą należy całkowicie zaprzestać́ połowów.

Dodatkowo naukowcy z ICES zauważyli w końcu, że ważne są także zależności między połowami poszczególnych gatunków ryb.

Zgodnie z opinią ICES przyłów dorsza atlantyckiego prowadzi się̨ w ramach połowów gładzicy. Ponadto szprot jest poławiany w połowach wielogatunkowych ze śledziem atlantyckim oraz stanowi pożywienie dla dorsza atlantyckiego. Tego typu zależności międzygatunkowe należy uwzględniać́ przy ustalaniu uprawnień́ do połowów gładzicy i szprota - stwierdzono w dokumencie naukowców z ICES.

Decyzje, które zapadną na posiedzeniu w dniach 19 i 20 października mogą być trudne, bo za każdym zakazem czy ograniczeniem połowów powinny popłynąć pieniądze pomocowe dla rybaków. O tych jednak jak na razie się nie mówi.

Jednym z pomysłów jest na przykład ponowne uruchomienie w tym okresie rozliczeniowym (2014-2021) złomowania jednostek rybackich. Miałoby się to jednak odbyć bez zwiększania wydatków unijnych jedynie przy pomocy posiadanych środków w poszczególnych krajach unijnych.

Nie znamy jednak żadnych szczegółów, które określałyby te działania.

Tekst i fot.: Hubert Bierndgarski

 
+14 Morski Instytut Rybacki jako jedyny podaje przyczyny załamania się zasobów żywych na Bałtyku , brawo PiS, brawo Jarosław Kaczyński
Całość naukowej analizy można przeczytać tutaj :


researchgate.net/publication/313179809_Eutrofizacja_w_Morzu_Baltyckim_-_koniecznosc_holistycznego_podejscia_do_problemu_Eutrophication_in_the_Baltic_Sea_-_necessity_of_a_holistic_approach_to_the_problem
12 październik 2020 : 06:33 Ajnsztajn | Zgłoś
+27 Znowu nic o fokach
"Według szacunków ICES od poprzedniego roku odnotowano dalszy spadek biomasy, w związku z czym ICES ponownie zaleciła połowy na poziomie zerowym w 2021 roku."
Czyli wstrzymanie połowu dorsza nic nie dało. I nic nie może dać bo rybołówstwo nie jest tu główną przyczyną.
12 październik 2020 : 07:53 Rybak 2000 | Zgłoś
+19 Przyczyną katastrofy ekologicznej na Bałtyku są masowe połowy paszowe, które przez ostatnie lata całkowicie pozbawiły Bałtyk materii organicznej , nawet zieloni pisali o tym w 2008 roku
"W połowach szprota i śledzia ważną rolę odgrywa też Estonia i Litwa. Wśród konfliktów o wielkości kwot połowowych na
dorsza, połowy pelagiczne szprota i śledzia częściowo odzwierciedlają kolejne, niebezpodstawne napięcia pomiędzy
rybakami z różnych państw. Dodatkowo, unijne przyzwolenie na nieodpowiedzialne połowy tych ryb, prowadzone na
Bałtyku głównie przez państwa skandynawskie, jest spostrzegane jako efekt istnienia silnych interesów różnych grup ludzi.
Ukazuje to swego rodzaju europejską nieudolność administracyjną w ramach Wspólnej Polityki Rybackiej, która nie potrafi
w sposób zdecydowany uregulować kolejnej spornej kwestii. Wśród wielu problemów obecnego rybołówstwa bałtyckiego,
tak zwane „połowy paszowe” wydają się stanowić zagrożenie zarówno dla populacji dorsza jak i całego środowiska Morza
Bałtyckiego."

/gajanet.pl/wp-content/uploads/2020/02/Artyku%C5%82-Paszowy-problem-Ba%C5%82tyku.pdf
12 październik 2020 : 09:17 Gaya | Zgłoś
+12 To się w pale nie mieści, nie wierzę własnym oczom!
Jak polscy naukowcy z MIRu mogli przez tyle lat ukrywać tak perfekcyjny dokument przed Unią Europejską? Kto im za to płacił? Przecież to wszystko Brzeziński z Gai przewidział już 13 lat temu. Co na to obecna administracja rybacka i polski rząd?
12 październik 2020 : 09:45 Katastrofa państwa | Zgłoś
+3 Mała
Małą masz, to niewiele się tam mieści
13 październik 2020 : 04:16 Sledzik | Zgłoś
+2 kutry
Kto pozwala na dopuszczeniu do eksploatacji bohomazow jak na zdjeciu,przeciez to nie kuter,gdzie sie podzialy nasze piekne kutry,kaefki,zoltki czy b410,przeciez to co dzisiaj stoi w polskich portach czy chodzi w morze to wstyd dla Polakow i naszego panstwa,wstyd i hanba !
15 październik 2020 : 18:49 Byly rybak z kaesa | Zgłoś
+20 A
banda zielonych gnoi ma radochę, że sobie na foki popatrzą jak pływają w awamporcie.
12 październik 2020 : 08:20 Mystery | Zgłoś
+12 Foki też zdechną z głodu
już od 5 lat zdychają albo przenoszą się na Bałtyk Zachodni

tvn24.pl/pomorze/baltyckie-foki-masowo-umieraja-morze-wyrzuca-je-martwe-na-plaze-ra745342-2483887
12 październik 2020 : 09:02 Zbigniew Balbin | Zgłoś
+5 Wszyscy
Nie licząc rybaków, pozostałe 100% społeczeństwa będzie miało z tego radoche, na czele z Prezesem Jarkiem .
13 październik 2020 : 07:55 Jarek... | Zgłoś
+14 Morze moze
Zamknąć Bałtyk w PiS du
12 październik 2020 : 10:36 Ochrona | Zgłoś
+8 Dobrze mówisz, kolego
skoro naukowcy i brukselska administracja nie zlikwidują połowów paszowych to nic się nie zmieni, cała nadzieja dziś w niezależnych badaniach parametrów wody obiecanych przez Komitet Ratowania Bałtyku, mam nadzieję, że to nie jest kolejna ściema
12 październik 2020 : 11:01 Mateo | Zgłoś
+8 Jaka ściema ?
Nie mamy innego wyjścia. Rybacy przy pomocy niezależnych naukowców muszą przeprowadzić adekwatne badania parametrów morza. Dokonać właściwych analiz przy pomocy najlepszych dostępnych w kraju urządzeń pomiarowych. Nie możemy liczyć na MIR. Wiemy jaką oni walą ściemę do Brukseli.
12 październik 2020 : 19:26 KRB | Zgłoś
+1 Ściema
Bzdura na kółkach. KRB JEDNYMI badaniami "kiedyś w przyszłości" chce "uratować Bałtyk", a dzisiaj, tu, teraz, na naszych oczach, rufowce z Helu, Władka, Jastarni właśnie trałują na paszę ostatnie stada młodocianego szprota (tzw. "szpilki"). Panowie, jak chcecie coś realnie ratować to powstrzymajcie połowy paszowe na Polskich wodach, gdzie na paszę idą młode szproty które jeszcze nigdy się nie tarły. Taki rabunek zabija Bałtyk i trzeba przeciwdziałać, tu i teraz, a nie obiecywać jakieś "badania", które i tak nic nie zmienią.
Tylko do tego trzeba mieć jaja, a Panom chyba tego zabrakło. Czy może te trały paszowe to też wasz biznes?
13 październik 2020 : 04:21 Ściemniacz | Zgłoś
+12 Prośby się już skończyły
nasi rybacy walczą z połowami paszowymi już od 1998 roku, byli wszędzie w mediach i Parlamencie Europejskim, mieli nawet poparcie zielonych, których później przekupiono , teraz czas na nowe działania i ukaranie winnych .Jak rybacy mają zatrzymać połowy szpilki skoro skorumpowani urzędnicy i naukowcy tworzą zbrodnicze prawo w unii?
13 październik 2020 : 08:26 Real | Zgłoś
+4 Jak?
Jak? Jaja sobie robisz? Przecież te paszowce to Wasi koledzy z portów. Z Helu, Władka, Jastarni. Tak ciężko zrobić protest, zablokować port, wyładunek itd? Zrobic kontrole wyladunku i pokazać w mediach co się robi, za przyzwoleniem Ministerstwa? Chcesz stać z założonymi rękami i patrzeć jak dobijane są ostatnie stada ryb? Nic nie robiąc jesteś temu współwinny. Od 1998 jak widać to były tylko działania pozorowane, bo efektów brak. A efekty można mieć już dzisiaj, u nas, na naszej Zatoce i w naszych portach. Tylko nikt tego nie zrobi bo albo nie ma jaj, albo sam ma paszowy biznes, jak duża część działaczy walczących z mityczną "paszą".
13 październik 2020 : 08:52 Ściemniacz | Zgłoś
+5 A to co zrobiłeś żeby walczyć z paszą?
konkretnie pisz tu
13 październik 2020 : 09:05 Mąka śledziowa | Zgłoś
-5 Komitet
Ja nie zakładałem Komitetu i nie wciskalem ludziom kitu, że będę coś ratował. Właśnie jest szerokie pole to realnego ratowania, a nie ściemniania z jakimiś badaniami. Tylko, że nikt nie ruszy kolegów, bo wszyscy żyją z tej szpilki.
13 październik 2020 : 09:46 Ściemniacz | Zgłoś
+10 Na szczęście zrobią to za ciebie inni,
ty masz teraz relaks, Komitet zakłada Kongres Rybaków Bałtyckich, który zrzeszy rybaków ze wszystkich krajów Bałtyku, będzie też miał publiczne wysłuchanie w PE
13 październik 2020 : 10:35 Mąka śledziowa | Zgłoś
+4 Do roboty
Może zamiast zakładać, niech zacznie coś robić? Za pół roku nie będzie już czego ratować, bo na Waszych oczach, Wasi koledzy wybiją ostatnie szproty w Bałtyku. To polska flota paszowa, właśnie teraz przyczynia się do pogłębiania "katastrofy" na Bałtyku.
13 październik 2020 : 19:23 Ściemniacz | Zgłoś
-2 Monitoring
Jak się nie mylę, to takie "najlepsze dostępne w kraju urządzenia pomiarowe" ma właśnie MIR .
Poza tym, podstawowe parametry wody w Bałtyku w ciągu roku bada kilkanaście statków, ze wszystkich krajów. Bazy danych ICES i HELCOM są ogólnie dostępne i pękają od wyników. Jeden pomiar zrobiony przez KRB, jeśli będzie poprawnie wykonany, nie będzie się od nich różnił i nie wniesie niczego nowego.
W Polsce mamy jeszcze Państwowy Monitoring Środowiska i zbierane w jego ramach dane, które też zasilają bazy danych HELCOM i ICES i są w Polsce ogólnie dostępne, a zimowe badanie poziomu biogenów do jeden z podstawowych pomiarów, robiony od dziesięcioleci.
13 październik 2020 : 04:28 Hydrolog | Zgłoś
+11 Wszystko jest robione od dziesięcioleci, baza danych pęka w w szwach, których nikt nie widział
ale dopiero Morski Instytut Rybacki ujawnił jako pierwszy zmowę naukowców oszukujących Komisję Europejską, czego efektem jest całkowite zniszczenie ekosystemu Bałtyku, całość doskonałej analizy Morskiego Instytutu Rybackiego można przeczytać pod linkiem:

researchgate.net/publication/313179809_Eutrofizacja_w_Morzu_Baltyckim_-_koniecznosc_holistycznego_podejscia_do_problemu_Eutrophication_in_the_Baltic_Sea_-_necessity_of_a_holistic_approach_to_the_problem
13 październik 2020 : 09:13 Naukowcy z MIRu | Zgłoś
+4 Bzdura
Człowieku, co Ty bierzesz? Wiesz o czym piszesz? Przeczytałeś ta pracę że zrozumieniem? Wiesz na podstawie czego powstała?
13 październik 2020 : 13:53 MIR | Zgłoś
+9 Na podstawie trzech książek Larsa Hakansona i badań własnych MIRu
Sytuacja jest znacznie odmienna w Morzu
Północnym, zasilanym przez rzeki Europy Zachodniej,
odwadniające tereny o znacznie bardziej intensywnym
rolnictwie niż w przypadku zlewiska Bałtyku. Znaczne
obszary Morza Północnego to rejony eutroficzne lub
hypertroficzne (rys. 5-7; Lindgren i Håkanson 2011).
To w pewnym sensie rewolucyjne odkrycie
Håkansona i Bryhna (2008) po pierwsze – dyskredytuje
stanowisko HELCOM (2006) w kwestii eutrofizacji, a po
drugie – znajduje pełne potwierdzenie w wieloletnich
badaniach południowego Bałtyku prowadzonych przez
MIR – PIB i tysiącach danych wskaźnikowych zebranych
przez tę placówkę naukową począwszy od lat 60

Strona21
13 październik 2020 : 15:00 Naukowcy z MIRu | Zgłoś
0 Logika
"znajduje pełne potwierdzenie w wieloletnich
badaniach południowego Bałtyku prowadzonych przez
MIR – PIB i tysiącach danych wskaźnikowych zebranych
przez tę placówkę naukową począwszy od lat 60"

a Komitet uważa, że musi zrobić JEDNORAZOWE, własne badania, które zadadzą kłam tym , powyższym, na podstawie których powstała ta praca. Ktoś chyba ciężko na głowę upadł.
13 październik 2020 : 19:06 Hydrolog | Zgłoś
+5 Dokładnie taK
chodzi o jednorazowe podważenie waszych zakłamanych badań i poinformowanie o tym komisarza i skompromitowanie was, takie badania robione były już wcześniej przez inne instytucje spoza mafii rybnej ale zostaną one ujawnione w stosownym czasie, dziś najlepszą publikacją na ten temat jest publikacja MIRu, która wysadziła w powietrze zmowę naukowców wyłudzających z UE fundusze na "oczyszczanie Bałtyku", którego nie trzeba było oczyszczać, Marianna Pastuszak zrobiła z was marmoladę.

researchgate.net/publication/313179809_Eutrofizacja_w_Morzu_Baltyckim_-_koniecznosc_holistycznego_podejscia_do_problemu_Eutrophication_in_the_Baltic_Sea_-_necessity_of_a_holistic_approach_to_the_problem
14 październik 2020 : 07:37 Badacz | Zgłoś
+4 Się zdecyduj
To się k .. zdecyduj, bo praca M. Pastuszak jest właśnie oparta na badaniach MIR. Czyli wynika, że ta publikacja jest załamana, tak?
14 październik 2020 : 08:08 MIR | Zgłoś
+4 Mówisz i masz
https://www.youtube.com/watch?v=1c1bf0xPgXA
14 październik 2020 : 15:09 Minister | Zgłoś
+7 Komisarze
Chyba autor nie bardzo wie co się dzieje bo to nie unijni komisarze a ministrowie odpowiedzialni za rybołówstwo ustalają kwoty.
12 październik 2020 : 12:22 Kubuś Puchatek | Zgłoś
+4 Rada.
Wyłapać wszystko. Będzie pustynia i w ciągu roku problem sam się rozwiąże. Skończą się dotacje, żebranie i wieczne narzekanie.
12 październik 2020 : 12:49 Pracownik pokładowy | Zgłoś
+5 Zero kasy
Podobno już koniec z dotacjami i dopłatami ptaszkami śmieciami itd zerooooo
12 październik 2020 : 12:55 Ochrona | Zgłoś
+10 westowy
czas najwyzszy skonczyc z tym wyludzaniam unijnych funduszy handlowaniem gt kw skracaniem wydluzanim lodek dotacyjnych itd
12 październik 2020 : 13:30 krzychu | Zgłoś
-1 Nie
spinaj się tak bo majty pobrudzisz
12 październik 2020 : 14:16 Mystery | Zgłoś
-9 do mystery
ktos sie kiedys dobierze za te machloje to ty sobie ale w gacie narobisz
12 październik 2020 : 16:55 krzychu | Zgłoś
+15 Komitet Ratowania Bałtyku wysłał kilka pism i dokumentów do komisarza i jego urzędasów i pojawiły się pieniądze dla bałtyckich rybaków na co najmniej 5 lat, można?
"Rada i Parlament Europejski osiągnęły tymczasowe porozumienie w sprawie wsparcia rybaków dotkniętych trudną sytuacją zasobów w Morzu Bałtyckim. Tymczasowe porozumienie ma na celu ochronę rentowności finansowej i środków do życia rybaków na Morzu Bałtyckim, jednocześnie umożliwiając odbudowę zasobów rybnych, zwłaszcza dorsza wschodniego Bałtyku. Obejmuje konkretne środki, takie jak wsparcie finansowe dla rybaków dotkniętych katastrofą, zmniejszenie zdolności połowowej flot dotkniętych skutkami oraz wzmocnione monitorowanie i kontrole. Tymczasowe porozumienie umożliwia również ostrożne wznowienie działalności połowowej po dostatecznym odnowie stad lub po pięciu latach."


consilium.europa.eu/en/press/press-releases/2020/09/22/informal-deal-on-measures-to-support-fishermen-and-sustain-fish-stocks-in-the-baltic-sea/?utm_source=dsms-auto&utm_medium=email&utm_campaign=Informal+deal+on+measures+to+support+fishermen+and+sustain+fish+stocks
12 październik 2020 : 14:32 KRB | Zgłoś
+11 Plan na 5 lat o przodu
mi by wystarczyło wiedzieć co będzie w przyszłym roku, jakie limity, jakie ewentualne postoje, programy środowiskowe itp itd Czy ktoś jest w stanie przedstawić jakiś konkretny plan?
12 październik 2020 : 16:00 No no | Zgłoś
+14 Wszystko już właściwie wiadomo
Ryby nie będzie minimum 10 lat, całkowite zakazy połowów są pewne i stawka dzienna za postój musi wrócić do starej wysokości, którą ustalił Kazimierz Plockie i Sawicki, reszta to czysta matematyka z podstawówki. Jest jeszcze oczywiście art 3 Traktatu Unijnego punkt d.

arslege.pl/wylaczne-kompetencje-ue/k40/a10642/
12 październik 2020 : 16:18 Leksus | Zgłoś
+13 Rybacy dostali kasę
Rybacy dostali kasę na początku Października ciekawe kto widział te pieniądze bo jeszcze ja i nikt z kolegów nic nie dostał. A jak to wygląda u innych osób???
12 październik 2020 : 17:49 Rybak mały | Zgłoś
+3 Rybacy
Rybacy może i nie ale większość armatorów słyszałem że dostali dla rybaków nie ma pieniędzy tylko dla armatorów
12 październik 2020 : 19:10 Stefan | Zgłoś
+8 Jaka kasa ?
Ja nie znam nikogo kto już dostał kasę za kovida. Ja bynajmniej nie dostałem jeszcze ani grosza.
12 październik 2020 : 19:11 Andrzej Dettlaff | Zgłoś
0 Ja
dostałem , ale nie wszystko ? Tylko 75%
13 październik 2020 : 04:42 jasiek | Zgłoś
+2 Do Andrzej Dettlaff
Panie Andrzeju kasa już wpływa, sam dostałem . Ale myślę że na każdego członka załogi tez się coś należy!? Czy jak to u Pana wygląda?
12 październik 2020 : 20:29 No właśnie . | Zgłoś
+2 A ty kim jesteś że zaczepiasz tu ludzi?
trollu , może byś się najpierw przedstawił.
12 październik 2020 : 20:47 Lock | Zgłoś
+21 pieniędzy nikt nie dostaje bo są blokowane przez platformianego karpierza
platformiany karpiarz blokuje pieniadze nie tylko rybakom ale tkkże wędkarzom jego pięcio letni sabotaż zpowodował
że żadna ważna sprawa nie została załatwiona a my nie mamy swojego ministerstwa przez takich ludzi pis może przegrać
wybory.
13 październik 2020 : 08:04 rybak z morza | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0571 4.1391
EUR 4.2894 4.376
CHF 4.5988 4.6918
GBP 5.1274 5.231

Newsletter