Wśród pomysłów zapisanych w strategii znalazła się m.in. budowa oceanarium. Fot. Łukasz Szełemej [PR Szczecin]
O 45 milionów złotych z Unii Europejskiej chce się starać Lokalna Grupa Rybacka z Kołobrzegu. Pozyskanie pieniędzy na tzw. działalność okołorybacką umożliwia uchwalona właśnie strategia działania Grupy.
Organizacja zrzesza obecnie 170 podmiotów zajmujących się nie tylko rybołówstwem, ale
również turystyką morską, wędkarstwem morskim, transportem, sektorem sprzedaży oraz edukacją morską. Obok firm prywatnych i stowarzyszeń Lokalną Grupę Rybacką tworzą też przedstawiciele samorządów Kołobrzegu, Ustronia Morskiego oraz Siemyśla.
Wśród pomysłów zapisanych w strategii znalazła się między innymi budowa nowoczesnej stacji ratownictwa morskiego, oceanarium czy pijalni wód mineralnych. (...)
Mariusz Wolański
Czytaj więcej w Polskim Radiu Szczecin
Rybołówstwo
Rybacy walczą o miliony na oceanarium
24 lutego 2010 |
Źródło:
----------------
Europa chce wiedzieć, jakie znaczenie gospodarcze mogą mieć morświny - bałtyckie delfiny. Rozpoczęła realizację programu, który ma ułatwić rozpoznanie najbardziej ulubionych przez te ssaki miejsc. Chodzi też o ocenę wpływu działalności ludzi na ich życie.----------
W Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu zainaugurowano spotkanie grupy roboczej, realizującej specjalny projekt: SAMBAH (Static Acoustic Monitoring of the Baltic Sea Harbour Porpoise - bierne, akustyczne obserwowanie bałtyckich morświnów). Uczestniczą w tych badaniach wszystkie (prócz Rosji) państwa nadbałtyckie. Koordynatorem jest Szwecja. To największe tego typu badania na świecie - wynika z informacji, przekazanych przez prof. Krzysztofa Skórę, dyrektora Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu.
Spotkanie ma na celu ustalenie szczegółów metod badań. Głównymi narzędziami stosowanymi do realizacji projektu będą tzw. POD-y - wykrywacze morświnów. W płytkich strefach Bałtyku zainstalowanych zostanie ponad 300 takich urządzeń. W polskiej strefie ekonomicznej - około 40. W Zatoce Gdańskiej będą 3, jeden - pośrodku między Helem i Gdynią, drugi na północny wschód od ujścia Wisły, a trzeci na morskiej granicy polsko-rosyjskiej, na północ od wsi Piaski na Mierzei Wiślanej. ----------
Kazimierz Netka
Opublikowano: 24 lutego, 2010
Europa chce wiedzieć, jakie znaczenie gospodarcze mogą mieć morświny - bałtyckie delfiny. Rozpoczęła realizację programu, który ma ułatwić rozpoznanie najbardziej ulubionych przez te ssaki miejsc. Chodzi też o ocenę wpływu działalności ludzi na ich życie.
W Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu zainaugurowano spotkanie grupy roboczej, realizującej specjalny projekt: SAMBAH (Static Acoustic Monitoring of the Baltic Sea Harbour Porpoise - bierne, akustyczne obserwowanie bałtyckich morświnów). Uczestniczą w tych badaniach wszystkie (prócz Rosji) państwa nadbałtyckie. Koordynatorem jest Szwecja. To największe tego typu badania na świecie - wynika z informacji, przekazanych przez prof. Krzysztofa Skórę, dyrektora Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu.
Spotkanie ma na celu ustalenie szczegółów metod badań. Głównymi narzędziami stosowanymi do realizacji projektu będą tzw. POD-y - wykrywacze morświnów. W płytkich strefach Bałtyku zainstalowanych zostanie ponad 300 takich urządzeń. W polskiej strefie ekonomicznej - około 40. W Zatoce Gdańskiej będą 3, jeden - pośrodku między Helem i Gdynią, drugi na północny wschód od ujścia Wisły, a trzeci na morskiej granicy polsko-rosyjskiej, na północ od wsi Piaski na Mierzei Wiślanej.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.