Mamy dobrą wiadomość dla rybaków. Międzynarodowa Rada Badań Morza, która co roku rekomenduje limity połowowe na poszczególne gatunki ryb, sugeruje, aby w 2010 roku na Bałtyku wschodnim zwiększyć kwoty połowowe o 15 proc.
W ostatnich latach zezłomowano w Polsce ponad 400 kutrów rybackich. Armatorzy dostali ponad 360 milionów złotych
(© Hubert Bierndgarski)
To właśnie na wschodnich łowiskach pływa większość naszych rybaków. Rekomendacje ICES są podstawą dla Komisji Europejskiej i Rady Ministrów przy wyznaczaniu ostatecznych kwot połowowych. Ponadto weszła w życie ustawa o wspieraniu rybołówstwa, która pozwala na wypłatę unijnych dotacji.
Dorsz to najważniejsza ryba poławiana przez polskich rybaków. W ostatnich latach rybacy mieli jednak problemy z jej połowami. Przez ostatnie dwa lata były wprowadzane czasowe zakazy połowu. W 2007 roku zakaz obowiązywał od 9 lipca do końca roku, a w 2008 roku od 22 maja do końca roku. Głównym powodem było przekroczenie ogólnej kwoty połowowej przyznanej Polsce. Unijni inspektorzy wykazali, że w 2007 roku limit przekroczono trzykrotnie. Natomiast w 2008 roku zakaz wprowadzono, aby rybacy limitu nie przekroczyli. Środowisko rybackie od samego początku nie zgadzało się z wprowadzonymi przez rząd ograniczeniami. Rybacy twierdzą, że dorszy jest w Bałtyku bardzo dużo. Dochodziło nawet do pikiet i blokad dróg. W tym roku funkcjonuje nowatorski system podziału limitu dorszowego.
Podziału dokonano na podstawie długości kutra. Łącznie uprawnionych do połowów jest 147 kutrów, które do odłowienia będą miały 10 125 ton dorszy. Średnio każda z jednostek będzie mogła złowić około 68 ton. Z listy tej wyłączone są kutry o długości nieprzekraczającej ośmiu metrów, które będą miały osobny, roczny limit połowowy w wysokości 1129 ton. Każdy z armatorów kutra o długości poniżej ośmiu metrów nie będzie mógł jednak złowić więcej niż 15 ton.
Hubert Bierndgarski
Rybołówstwo
Słupsk: Więcej dorszy dla Polaków
02 czerwca 2009 |
Źródło:
A za co mamy utrzymać swoich pracowników,oni mają jeszcze gorzej,,kazałem iść do innej roboty,i paru poszło i juz na pewno nie wróci do rybołówstwa,a ci co zostali czekają na łaske ,mają jeszcze nadzieje na lepsze jutro,,tak nie powinno być,,jak nie dostaniemy kasy do końca czerwca wychodzimy na ulice !!!!!!!!
[link usunięty] om/rybolowstwo/wsparcie-dla-ry bakow-gh.html
[link usunięty] om/rybolowstwo/wsparcie-dla-ry bakow-gh.html
Nie wspomniał, ze zakaz poławiania dorsza jest dla coniektorych przez cały rok. Bo niby po co? Tak ładniej brzmi dla opini publicznej.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.