Minister nauki i szkolnictwa wyższego przyznał dodatkowe finansowanie dla statku badawczego Oceania. Przez najbliższe trzy lata, co roku na ten cel będzie przeznaczonych 8 mln zł, co łącznie daje 24 mln złotych.
Oceania to żaglowiec należący do Instytutu Oceanologii Polskiej Akademii Nauk, zbudowany w 1985 r. w Stoczni Gdańskiej. IO PAN jest obecnie największym polskim instytutem badającym problemy fizyki, chemii, biologii i ekologii morza. Rocznie Oceania spędza do ok. 250 dni na morzu, podejmując m.in. ekspedycję badawczą w Arktyce i liczne rejsy bałtyckie.
W minioną sobotę przedstawiciele IO PAN w mediach społecznościowych poinformowali o wstrzymaniu przez resort nauki finansowania statku.
- Finansowanie zapewniamy na najbliższe trzy lata, do 2026 roku - oświadczył 23 października minister nauki i szkolnictwa wyższego. Dariusz Wieczorek zwrócił uwagę, że finansowanie zostało zwiększone o 25 proc. Wynosiło 6,4 mln zł, teraz to 8 mln zł rocznie.
Naukowcy alarmowali, że brak możliwości korzystania ze statku badawczego, to zerwanie bieżących projektów naukowych, jak również wieloletniej owocnej współpracy z instytutami naukowymi w Polsce i na świecie.
"Brak rządowej dotacji, którą otrzymywaliśmy od 35 lat, oznacza de facto zezłomowanie statku i dramatyczny spadek znaczenia polskiej oceanografii na arenie międzynarodowej" - napisał Instytut Oceanologii PAN w mediach społecznościowych.
Resort tłumaczył wcześniej, że decyzja o wstrzymaniu finansowania to efekt konkursu na utrzymanie aparatury naukowo-badawczej. Konkurs - podkreślało ministerstwo - rozstrzygnięto na podstawie opinii naukowców ekspertów, a ministerstwo nie ingeruje w ich decyzje. Ostatecznie poproszono jednak o weryfikację procedury.
- Nie wyobrażam sobie, by ten statek i Instytut nie otrzymał środków na kontynuowanie badań. To jest poza dyskusją - mówił Dariusz Wieczorek.