Prawo, polityka

Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek powiedział, że nie wyobraża sobie, by statek badawczy Oceania, należący do Instytutu Oceanologii PAN, nie otrzymał pieniędzy na kontynuację badań. Dodał, że obecnie trwa procedura weryfikacyjna i nieprawdą jest, iż resort wstrzymał środki.

O tym, że Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wstrzymało finansowanie statku badawczego s/y Oceania, który jest jedynym polskim statkiem badawczym zdolnym do prowadzenia działań poza Bałtykiem, poinformował w mediach społecznościowych w sobotę Instytut Oceanologii PAN.

W poniedziałek szef resortu nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek odnosząc się do tej informacji powiedział, że "nie wyobraża sobie, by ten statek i Instytut nie otrzymał środków na kontynuowanie badań".

"Od pewnego czasu obserwuje niepokój, natomiast chcę uspokoić wszystkich. Skończyły się czasy PiS, więc wróciła normalność także do Ministerstwa i minister nie wnika w pracę zespołów oceniających poszczególne projekty. To zespoły złożone z polskich, niezależnych naukowców projekty oceniają. Procedura trwa. Poprosiłem, by procedurę zweryfikować i szybko ją zakończyć" - podkreślił minister Wieczorek, pytany przez dziennikarzy w Olsztynie o finansowanie Oceanii.

"Nie wyobrażam sobie, by ten statek i Instytut nie otrzymał środków na kontynuowanie badań. To jest poza dyskusją. Jest jakiś na ten moment problem proceduralny, który za chwilę będzie wyjaśniony. Nic złego się nie stało. Z przykrością obserwowałem informację, że +ministerstwo coś wstrzymało+. Niczego nie wstrzymało, a coś o tym wiem, bo jestem ministrem nauki" - zaznaczył.

Pytany o zwiększenie nakładów na naukę do poziomu 2 proc. PKB, odpowiedział: "To jest ten kierunek, na którym absolutnie nam zależy".

Dodał, że nakłady na naukę powinny się pojawiać również ze strony przemysłu i przedsiębiorców oraz ze środków zagranicznych. Podkreślił, że obecnie trwa także dyskusja z Ministerstwem Obrony Narodowej, które - w kontekście zwiększania nakładów na obronność - powinno przekazać pieniądze na badania i rozwój.

Jak mówił, poprzez wstrzymanie wypłaty pieniędzy z Krajowego Programu Odbudowy, polska nauka straciła finansowanie z tej puli. Podkreślił, że na 2025 rok budżet resortu nauki planowany jest na poziomie 35 mld zł. Jak mówił, wzorem krajów europejskich, które dostały środki z KPO na naukę, Polska - wobec której wstrzymywano wypłatę z KPO - nieodwracalnie straciła ok. 25 mld zł.

Przedstawiciele Instytutu Oceanologii PAN (IO PAN) w poście zamieszczonym w sobotę poinformowali o wstrzymaniu przez resort nauki finansowania statku badawczego s/y Oceania.

Zaznaczyli, że ich "działalność naukowa, opierająca się w dużej mierze na badaniach prowadzonych z pokładu Oceanii, to także szeroko zakrojona współpraca z ośrodkami naukowymi z całego świata".

"To istotna pozycja w światowej oceanografii. Ale to przede wszystkim ogromna ilość wiedzy na temat zmian zachodzących w dwóch najbardziej wrażliwych i istotnych obszarach, jakimi są Bałtyk i Arktyka. Trudno nam pojąć decyzję polskiego Rządu, który po 35 latach dobrej roboty odcina kluczowe źródło finasowania dla tej jednostki. Dzięki Oceanii do Polski trafiają pieniądze na badania oceanograficzne z UE, Norweskiego Mechanizmu Finansowego i bilateralnych umów - średnio to kilka milionów złotych roczne - ale to pieniądze na badania, a nie na utrzymanie statku" – napisali naukowcy.

Naukowcy podkreślili, że brak możliwości korzystania ze statku badawczego to zerwanie bieżących projektów naukowych, jak również wieloletniej owocnej współpracy z instytutami naukowymi - tak w Polsce, jak i na całym świecie.

W sobotę po południu Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zadeklarowało w serwisie X "pilne rozpatrzenie sprawy".

"Konkurs na utrzymanie aparatury naukowo-badawczej został rozstrzygnięty, na podstawie wniosków, które oceniali naukowcy eksperci. Instytut zwrócił się do Ministra z prośbą o zmianę decyzji odmawiającej przyznania środków finansowych. MNiSW deklaruje pilne rozpatrzenie sprawy" - brzmi wpis resortu.

Oceania to żaglowiec należący do Instytutu Oceanologii Polskiej Akademii Nauk, zbudowany w 1985 r. w Stoczni Gdańskiej. IO PAN jest obecnie największym polskim instytutem badającym problemy fizyki, chemii, biologii i ekologii morza. Zasięg statku jest nieograniczony, a autonomia wynosi 30 dni. Rocznie Oceania spędza do ok. 250 dni na morzu, podejmując m.in. ekspedycję badawczą w Arktyce i liczne rejsy bałtyckie.

Fot. Sławomir Lewandowski / PortalMorski.pl

+2 POlska w ruinie
Czy dowiemy się kto imiennie stoi za decyzją nie przekazania już z początkiem obecnego roku pieniędzy na utrzymanie statku?
22 październik 2024 : 05:27 Jan //// | Zgłoś
0 To nie tak
To nie tak. Pieniądze o których mowa to tzw SPUB czyli finansowanie "Specjalnego Urządzenia Badawczego" (w tym wypadku statk) i odbywa się to na bazie konkursu. Finansowanie otrzymuje się na trzy lata, po czym przystępuje się do kolejnego konkursu, gdzie najwyżej oceniane projekty dostają wsparcie na kolejne lata. IOPAN zawsze wygrywał takie konkursy i otrzymywał pieniądze, obecnie kiepsko wypadli w konkursie i nie dostali kasy. Nikt niczego nie wstrzymywał, po prostu nie wygrali konkursu. Pytanie czy finasowanie takiej infrastruktury jak statki badawcze powinno odbywać się na drodze takich konkursów, ale to pytanie w ogóle o finansowanie nauki. IOPAN zastosował tu dużo socjotechniki, wykorzystując mało dociekliwe media i stawiając Ministerstwo pod ścianą. Teraz, żeby finansować Oceanię trzeba wrócić do PiSowskiego, ręcznego sterowania konkursem i zabrać komuś kto w tym konkursie już dofinansowanie dostał, bo przecież żeby komuś dać to trzeba komuś zabrać. Pytanie komu i dlaczego?
22 październik 2024 : 05:55 Zawrat | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0571 4.1391
EUR 4.2894 4.376
CHF 4.5988 4.6918
GBP 5.1274 5.231

Newsletter