Poniedziałkowe spotkanie w Brukseli ambasadorów państw członkowskich UE w poszukiwaniu kompromisu w sprawie nałożenia sankcji na rosyjską ropę, zakończyło się bez przełomu. Węgry nadal nie akceptują nałożenia sankcji na ropę, wysuwając kolejne postulaty - przekazało PAP źródło unijne w Brukseli.
Węgry wysuwają kolejne postulaty m.in. dotyczące środków unijnych na modernizację ich sektora energetycznego. Chcą, żeby do takiej modernizacji doszło jak najszybciej. Trudno jednak w decyzji o nałożeniu unijnych sankcji umieścić zapisy dotyczące modernizacji sektora energetycznego na Węgrzech. Budapeszt mówi jednak, że nie jest w stanie zaakceptować propozycji w obecnym kształcie. Prezydencja francuska w UE i Komisja Europejska stają na głowie, by wprowadzić zapisy wychodzące naprzeciw oczekiwaniom Węgier - przekazało PAP unijne źródło dyplomatyczne.
Na niedzielnym spotkaniu ambasadorów państw UE w Brukseli, Węgry zwróciły się już nie tylko o wyłączenie z sankcji dostaw ropy rurociągami, ale również tankowcami.
Wcześniej Komisja Europejska i prezydencja francuska w UE przedstawiły w weekend nową propozycję, dotyczącą nałożenia sankcji na ropę z Rosji, która ma przełamać dotychczasowy brak porozumienia wśród krajów UE. Najważniejszą zmianą jest to, że sankcje ograniczałyby się do ropy transportowanej drogą morską.
luo/ ap/