Prawo, polityka

Wielka Brytania ogłosiła strategię na rzecz krajowego przemysłu okrętowego. Przewiduje ona dofinansowanie tamtejszych stoczni kwotą 4 miliardów funtów, czyli około 5,26 mld dolarów, co ma zapewnić ochronę miejsc pracy w tym sektorze.

Poziom inwestycji w brytyjskie stocznie i dostawców wyposażenia, w ramach ogłoszonej 10 bm. przez brytyjskie Ministerstwo Obrony, odświeżonej Narodowej Strategii Budowy Okrętów (National Shipbuilding Strategy - NSbS Refresh) określa rządowe wsparcie dla branży stoczniowej w tym kraju "w celu podnoszenia kwalifikacji pracowników, tworzenia jakościowych miejsc pracy, napędzania rozwoju technologii i zapewnienia, że brytyjski przemysł stoczniowy sprosta wyzwaniom nowej generacji".

Wartość ogłoszonego dofinansowania przewyższa poziom, deklarowany jeszcze w ubiegłym roku.

Celem strategii NSbS jest zwiększenie konkurencyjności i produktywności brytyjskiego przemysłu stoczniowego, poprzez zainwestowanie 4 mld funtów w ciągu najbliższych trzech lat w tworzenie nowych miejsc pracy i wyrównywanie poziomu zatrudnienia w tym sektorze w całym kraju.

Pieniądze te „wesprą stocznie i dostawców w całej Wielkiej Brytanii umożliwiając realizację międzyrządowego planu budowy w ciągu najbliższych 30 lat łącznie ponad 150 nowych okrętów marynarki wojennej i statków cywilnych dla rządu brytyjskiego i administracji morskich" – głosi rządowy dokument.

Założenia strategii stoczniowej premier Boris Johnson i sekretarz obrony Ben Wallace przedstawili podczas wizyty w stoczni Cammell Laird w Merseyside w czwartek 10 bm. (materiał wideo poniżej).

W tym kontekście wspomniano także o udziale brytyjskich dostawców technologii w budowie fregat Miecznik dla polskiej Marynarki Wojennej. 

"Strategia opiera się również na zwiększonym wsparciu Wielkiej Brytanii dla europejskich zdolności obronnych w obliczu rosnącej agresji ze strony Rosji. Brytyjski gigant w dziedzinie obronności, spółka Babcock, została wybrana jako preferowany partner Polski w dostawie trzech nowych okrętów, opartych na brytyjskim projekcie fregat typu 31" – czytamy w dokumencie brytyjskiego rządu.

Jak podkreślono, brytyjski sektor stoczniowy zapewnia obecnie łącznie 42,6 tys. miejsc pracy, od Kornwalii po Belfast i Govan, a jego wkład w gospodarkę kraju wynosi ponad 2,8 miliarda funtów.

- Budownictwo okrętowe mamy we krwi od stuleci i zapewniam, że pozostanie ono w sercu brytyjskiego przemysłu przez kolejne pokolenia – powiedział premier Boris Johnson.

Jak podkreśla brytyjski rząd: „Narodowa Strategia Budowy Okrętów przekształci ten ważny i kluczowy przemysł, tworząc miejsca pracy, napędzając rozwój technologii i podnosząc kwalifikacje przyszłych stoczniowców, zapewniając równomierne obciążenie pracą we wszystkich naszych stoczniach i portach. Zapewni to właściwe postrzeganie Wielkiej Brytanii jako potęgi w przemyśle stoczniowym na całym świecie."

W ramach strategii NSbS Refresh, zostanie również powołana grupa zadaniowa ds. kwalifikacji w brytyjskim przemyśle okrętowym (UK Shipbuilding Skills Taskforce), kierowana przez Departament Edukacji.

"Grupa ta będzie współpracować z przemysłem i organizatorami szkoleń w Wielkiej Brytanii w celu zidentyfikowania i uzupełnienia braków w umiejętnościach, zapewniając, że nasz kraj nadal będzie rozwijać i pielęgnować specjalistyczną wiedzę, aby pomóc naszym stoczniowcom w dostarczaniu światowej klasy statków przyszłości" - głosi rządowy dokument.

Jednocześnie Departament Transportu zainwestuje 206 milionów funtów (około 276 milionów dolarów) w Brytyjskie Biuro Żeglugi na rzecz Redukcji Emisji (the UK Shipping Office for Reducing Emissions, w skr. UK-SHORE - red.), którego zadaniem będzie współfinansowanie badań i rozwoju w zakresie zeroemisyjnych jednostek pływających oraz infrastruktury.

Utworzone zostanie również Biuro ds. Eksportu (a ściślej - Biuro Kampanii na rzecz Zdolności Morskich - Maritime Capability Campaign Office - MCCO), które będzie łączyć w jednej jednostce organizacyjnej potencjał eksportowy zarówno Departamentu Obrony (okręty) jak i zdolności w zakresie statków cywilnych, skupiając się na osiągnięciu sprzedaży na poziomie 600 mln funtów w ciągu najbliższych pięciu lat.

Będzie ono koordynować wsparcie ze strony rządu, wykorzystując analizy w celu poprawy wiedzy o rynkach światowych, pomagając brytyjskim dostawcom z sektora morskiego w zdobywaniu zamówień eksportowych i zwiększaniu udziału Wielkiej Brytanii w globalnym rynku morskim.

- Dzięki znaczącym inwestycjom rządowym będziemy podnosić poziom zatrudnienia w całym sektorze okrętowym, od stoczni po dostawców, od dostawców po projektantów, tworząc dziesiątki tysięcy nowych miejsc pracy, podnosząc poziom życia i wynagrodzenia. Dzięki naszej odświeżonej strategii (NSbS Refresh – red.), sektor ten zostanie ożywiony w kluczowym dla naszej gospodarki momencie, a istotna część brytyjskiego przemysłu będzie się rozwijać i rozkwitać – zapowiedział brytyjski sekretarz obrony Ben Wallace.

- Dla nas, jako narodu wyspiarskiego z dumnym dziedzictwem morskim, sektor stoczniowy stanowi istotną część tożsamości przemysłowej Wielkiej Brytanii, zapewniając ponad 40 tysięcy wartościowych miejsc pracy w całym kraju – podkreśliła sekretarz ds. handlu międzynarodowego, Anne-Marie Trevelyan.

Jak dodała: "Nasze nowe Biuro Kampanii na rzecz Zdolności Morskich będzie wspierać inwestycje, uwalniając potencjał naszego przemysłu stoczniowego w zakresie eksportu innowacyjnych technologii, usług i projektów na całym świecie. Współpracując ściśle z biznesem, będziemy wykorzystywać nasze zdolności, wzmacniając globalną reputację Wielkiej Brytanii, jako dobrze prosperującej bazy przemysłu morskiego i wykorzystując nasze mocne strony w dziedzinie obronności na morzu oraz technologii niskoemisyjnych".

- To, co jest dobre dla gospodarki morskiej, jest dobre dla społeczności nadmorskich Wielkiej Brytanii, które mogą stać się motorem napędowym rozwoju naszego kraju w kontekście globalnym. Będziemy ściśle współpracować z rządem, aby zagwarantować realizację tych ambicji, w drodze do stania się najbardziej konkurencyjnym krajem morskim na świecie do 2050 roku – przekonuje Ben Murray, dyrektor generalny Maritime UK.

Oczekuje się, że do 2050 r. poziom światowego handlu morskiego wzrośnie trzykrotnie, a szeroko rozumiany sektor morski już teraz zapewnia ponad 220 000 miejsc pracy w całym Zjednoczonym Królestwie.

GL, PBS, z mediów (gov.uk)

Poniżej: Premier Boris Johnson i sekretarz obrony Ben Wallace odwiedzili stocznię Cammell Laird i weszli na pokład okrętu HMS Dauntless. Zdjęcia: Andrew Parsons / No 10 Downing Street /Licencja Open Government Licence v3.0., Grafika: Piotr B. Stareńczak/PORTALMORSKI.PL

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0845 4.1671
EUR 4.2992 4.386
CHF 4.6143 4.7075
GBP 5.1641 5.2685

Newsletter