Prawo, polityka

Pod egidą BBN zainaugurowano w czwartek prace nad opracowaniem strategicznej koncepcji bezpieczeństwa morskiego Polski. Czas najwyższy wrócić do Bałtyku i pomyśleć o zabezpieczeniu naszych interesów na morzu – powiedział wiceszef Biura Jarosław Brysiewicz.

Jak powiedział szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch, efektem prac ma być powstanie dokumentu o charakterze koncepcji strategicznej. "Ta idea jest związana ze stwierdzeniem braku wizji funkcjonowania i rozwoju sił morskich w Polsce, który prowadzi do chaotycznych działań w tym względzie i wciąż niepewnych perspektyw dotyczących przyszłości" – powiedział Soloch.

"Polska nie wykorzystała w pełni potencjału, który wynika z nadmorskiego położenia kraju. Brak jasnej koncepcji przeznaczenia i możliwości wykorzystania Marynarki Wojennej prowadził również do selektywnego planowania jej rozwoju, a co za tym idzie - przyjmowania programów modernizacyjnych, które nie przystają w pełni do zmieniających się obecnie uwarunkowań bezpieczeństwa" – ocenił szef BBN.

Jak wyjaśnił, opracowanie koncepcji ma być próbą określenia polskich interesów morskich, które mają być podstawą do wyznaczenia zadań, struktury i w końcu wyposażenia Marynarki Wojennej oraz pozostałych sił morskich.

Koncepcja nie będzie zawierała rozwiązań szczegółowych, lecz ogólne rekomendacje. "Jeżeli na dalszym etapie, z całą pewnością nie wcześniej niż w drugiej połowie roku – i zakładam, że tak będzie – również z polecenia prezydenta podejmiemy się przygotowywania założeń do strategii bezpieczeństwa w ogóle, co wydaje się oczywistością w sytuacji, gdy założenia poprzedniej strategii zdezaktualizowały się wobec zmian, które nastąpiły, to jasne, że te prace będą wykorzystane" – zapowiedział szef BBN.

Koncepcję strategiczną ma przedstawić powołany przez Solocha zespół, na czele z zastępcą szefa BBN Jarosławem Brysiewiczem. Wiceszefem zespołu jest kmdr rez. prof. Andrzeja Makowski z Akademii Marynarki Wojennej. Członkiem zespołu jest także rektor tej uczelni kmdr prof. Tomasz Szubrycht, a także dyrektor Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi w BBN płk Jarosław Kraszewski, dr Sławomir Kamiński i Agnieszka Adamusińska (koordynator) z BBN oraz członkowie Rady Budowy Okrętów, która jest morskim think-tankiem – kmdr por. rez. Maciej Janiak, kmdr ppor. rez. Cezary Cierzan i Szymon Hatłas (sekretarz zespołu i prezes Instytutu gen. Józefa Hallera).

Brysiewicz przyznał, że zespół koncentruje się na Marynarce Wojennej, bo ona jest w najtrudniejszej sytuacji. "Natomiast ani na tym nie zaczniemy, ani na tym nie skończymy. Będziemy starali się obejrzeć całe spektrum spraw związanych z morskim bezpieczeństwem Polski" – powiedział.

Podkreślił, że "przez ostatnie 25 lat systematycznie odwracaliśmy się od Bałtyku. "Czas najwyższy do Bałtyku wrócić i pomyśleć o zabezpieczeniu naszych interesów, które są też realizowane na morzu" – wyjaśnił. Zwrócił uwagę, że Polska ma interesy na morzu, które należy chronić - m.in. rosnący obrót gospodarczy tą drogą i gazoport powstały w Świnoujściu. "Marynarka Wojenna nie rozwijała się przez ostanie 25 lat symetrycznie do rozwoju kraju. Czas najwyższy, by pomyśleć, w jakim kierunku i w jaki sposób powinna się rozwijać" – powiedział wiceszef BBN.

Prof. Makowski powiedział, że w zasięgu naszego państwa leżą średnie siły morskie. "Nie chcemy budować żadnych sił morskich czy też marynarki wojennej typu imperialnego, czy też nie kieruje nami żadna megalomania. Po prostu trzeba zobaczyć, jakie zadania jesteśmy w stanie realizować" – powiedział Makowski.

Z kolei Janiak mówił, że wierzy, że przygotowywana koncepcja "odmieni los marynarki, wyznaczy jej kurs generalny i będzie jej dobrze służyła". "Naszym zamiarem jest poprawienie doli Marynarki Wojennej" – dodał.

Wsparcie dla prac nad koncepcją zadeklarował obecny na inauguracji szef sejmowej Komisji obrony Michał Jach (PiS). Ocenił, że "od 1989 r. Polska odwróciła się od morza" i od tego czasu nie powstał żaden dokument, który by określał rolę morza w życiu i rozwoju kraju.

Również wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Krzysztof Kozłowski mówił, że potrzebna jest odbudowa Marynarki Wojennej. "Używam celowo słowa odbudowa, mając świadomość fantastycznych, pięknych, historycznych tradycji okresu dwudziestolecia międzywojennego" – powiedział Kozłowski. Podkreślił, że nie jest nam potrzebna marynarka imperialna, lecz taka, która będzie broniła granic państwa, a w sposób naturalny takim akwenem jest Bałtyk. Kozłowski mówił też, że Marynarka Wojenna musi być zdolna nie tylko do prowadzenia wojny, ale także całego katalogu działań związanych z bezpieczeństwem pozamilitarnym.

Na inauguracji prac zespołu, który ma opracować strategiczną koncepcję bezpieczeństwa morskiego, obecni byli najważniejsi dowódcy wojskowi - szef Sztabu Generalnego WP gen. Mieczysław Gocuł, dowódca generalny gen. broni Mirosław Różański, zastępca dowódcy operacyjnego gen. bryg. Sławomir Wojciechowski, a także inspektor Marynarki Wojennej w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych wiceadm. Marian Ambroziak i dowódca Centrum Operacji Morskich wiceadm. Stanisław Zarychta. Gen. Gocuł m.in. zwracał uwagę, że koncepcja strategiczna bezpieczeństwa morskiego musi być spójna ze strategią bezpieczeństwa UE oraz polityczno-strategiczną dyrektywą obronną, wydaną w ubiegłym roku przez prezydenta.

Jak poinformował Hatłas, do końca czerwca zespół ma przedstawić roboczy tekst koncepcji strategicznej, następnie ma on zostać skonsultowany z zainteresowanymi stronami. Ostateczna wersja koncepcji ma być gotowa do ogłoszenia przez prezydenta na święto Marynarki Wojennej 28 listopada 2016 r. "Ten dokument ma charakter koncepcyjny. Ma być wkładem do przyszłych dokumentów strategicznych" – powiedział Hatłas.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0629 4.1449
EUR 4.2873 4.3739
CHF 4.5753 4.6677
GBP 5.1558 5.26

Newsletter