Siedzibą Ministerstwa Gospodarki Morskiej powinien być Słupsk - twierdzi prezydent tego miasta i włączą się do dyskusji o mieście-gospodarzu nowo utworzonego resortu.
Robert Biedroń zapewnił, że będzie lobbował za stworzeniem siedziby ministerstwa właśnie w Słupsku. Jak argumentował, to miasto "ma idealne warunki oraz duże tradycje związane z administracją morską".
Wcześniej poseł Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Sellin zapowiadał, że siedzibą resortu może być Gdańsk. Z kolei Szczecin proponowali: były poseł Platformy Obywatelskiej Arkadiusz Litwiński oraz kandydaci do Sejmu z list Kukiz 15'.
Ministrem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej zostanie europoseł wybrany z Zachodniopomorskiego - Marek Gróbarczyk. Kilka dni temu na antenie Radia Szczecin stwierdził, że jedyną możliwą siedzibą ministerstwa jest Warszawa.
Doskonałe zaplecze (Akademia Morska, Wydział Techniki Morskiej ZUT, najwięksi polscy armatorzy, strategiczna inwestycja- terminal LNG).
Postawmy na Szczecin!
W kraju robotniczo-chlopskim nadal brakuje manadzerow i investorow ktorzy potrafiliby zarabiac na shippingu. Przyklad Urzad Morski i promowanie bandery w ramach EU. Malta i Madera juz dawno zgarnely kase bo Kpt K. nie byl zainteresowany. Koszty ministerstwa bede wyzsze niz zyski - bo ich nie bedzie.
Pan Gróbarczyk najlepeij zrobi jak nie przyjmie tej nominacji.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.