W strefie oceanicznej Orientarium ZOO Łódź stanęła instalacja zrobiona ze 120 tysięcy sprasowanych butelek i innych odpadów, która w obchodzonym w czwartek Światowym Dniu Oceanów przypominać będzie zwiedzającym o problemie zaśmiecania wód.
"Sprasowane odpady ustawiliśmy tak, aby nieznacznie utrudnić zwiedzanie. Mijając każdą z hałd, przeczytamy przerażające informacje. Dowiemy się między innymi, że każdy człowiek tygodniowo zjada mikroplastik o wadze dwóch kart kredytowych, Pacyficzna Plama Śmieci jest pięciokrotnie większa od Polski, każdego dnia do Morza Śródziemnego trafia 730 ton plastikowych śmieci, a w roku 2050 w oceanach będzie mniej ryb niż plastiku" - podkreślił kierownik działu edukacji Orientarium ZOO Łódź Michał Gołędowski.
Z okazji obchodzonego 8 czerwca Światowego Dnia Oceanów w łódzkim zoo będzie można porozmawiać z ekspertami z Marine Stewardship Council - międzynarodowej organizacji pozarządowej, która powstała, aby zachować dziką naturę oceanów. W stoisku MSC odbędą się też rodzinne gry i zabawy poświęcone ekologii wód, a wszyscy chętni będą moli sobie zrobić zdjęcie w specjalnej fotobudce.
"Wspólnie z naszymi partnerami przygotowaliśmy ponad dwa tysiące książeczek mówiących o tym, jak możemy chronić oceany i ich mieszkańców. Będziemy je dodawać do biletów w kasach. W czwartek o godzinie 14 zapraszamy na spotkanie z naszymi nurkami, którzy opowiedzą o swojej pracy i doświadczeniach zbieranych na całym świecie. Po godzinie 16 otworzymy drzwi do zapleczy strefy oceanicznej i na kilka chwil pozwolimy podglądać pracę akwarystów" - zapowiedział Gołędowski.
Partnerem obchodów Światowego Dnia Oceanów w Orientarium ZOO Łódź zostało Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania, które udostępniło ponad 5 tys. kg odpadów. Po zakończeniu eskpozycji śmieci trafią do recyklingu w miejskiej sortowni.
Agnieszka Grzelak-Michałowska