Inne

W woj. śląskim brakuje ratowników chętnych do sezonowej pracy na kąpieliskach, dlatego może być problem z obsadą tych stanowisk w tegorocznym sezonie – ocenia prezes śląskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowie Ratunkowego Wiktor Zajączkowski.

Ok. 600 ratowników pracuje w Śląskiem na czynnych cały rok krytych kąpieliskach. Chętnych do pracy sezonowej ratowników w woj. śląskim jednak brakuje.

Odczuwalny jest olbrzymi deficyt, choć szkolimy co roku podobną liczbę ratowników. Wolą oni jednak pracować np. nad morzem, gdzie mają dobrą pensję oraz bezpłatne wyżywienie i mieszkanie. Stawki oferowane przez zarządzających kąpieliskami w naszym regionie nie są dla ratowników satysfakcjonujące. Niewykluczone, że młodzi ludzie zarobią więcej jako sprzątacze czy kelnerzy, a trzeba pamiętać, że pracując jako ratownicy odpowiadają za ludzkie życie i zdrowie oraz ryzykują własnym zdrowiem i życiem – powiedział PAP prezes Zajączkowski.

Jedno z największych kąpielisk w regionie znajduje się na zbiorniku Pogoria III w Dąbrowie Górniczej. Według szefa WOPR w Dąbrowie Górniczej, instruktora-wykładowcy ratownictwa WOPR Andrzeja Latosika, w gorące letnie dni wypoczywa tam nawet do 20 tys. osób. Dąbrowski WOPR zabezpiecza też sąsiadujące plaże Pogoria I, Pogoria II i Pogoria IV.

Wystartowaliśmy w konkursie o dotację i pozyskaliśmy pieniądze na zapewnienie bezpieczeństwa wypoczywającym nad wodą od 1 maja w soboty i niedziele, od wakacji ruszamy pełną parą – relacjonuje prezes WOPR w Dąbrowie Górniczej Andrzej Latosik.

Jak poinformował, w Dąbrowie Górniczej będzie pracować latem do 20 ratowników. 

Oferujemy im godziwe, konkurencyjne stawki i nie mamy w związku z tym problemów z obsadą – zapewnił.

W Katowicach pracownicy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji intensywne pracują nad przygotowaniem do uruchomienia dwóch otwartych basenów. Zakończyły się już serwisy basenowych maszynowni, prowadzone są jeszcze prace konserwacyjne atrakcji oraz miejsc do plażowania. Na obu basenach zostały odmalowane niecki. Aby uruchomić basen po zimowej przerwie trzeba wypełnić go wodą, a to niełatwe zadanie. Napełnianie niecek kąpieliska Bugla trwa 10 dni i można to robić tylko nocą, aby mieszkańcy okolicznych domów nie odczuli poważnych spadków ciśnienia wody w kranach. Napełnianie basenu przy ul. Rolnej trwa krócej, bo 5 dni. Według planu basen ten będzie mógł zostać udostępniony mieszkańcom 18 czerwca, natomiast basen Bugla będzie dostępny od 24 czerwca.

Uruchomienie miejskich basenów to wielkie przedsięwzięcie. Samo techniczne przygotowanie pływalni wiąże się z potrzebą ogromu prac hydraulicznych oraz typowo budowlanych i w sumie trwa niemal miesiąc. Dodatkowo obiekty zawsze wymagają doczyszczenia, a raz na kilka sezonów poważniejszego remontu. Napełnienie wodą, choć bardzo efektowne, to już tylko postawienie kropki nad i. Inną bardzo trudną kwestią jest przygotowanie organizacyjne obsługi i skompletowanie zespołu ratowników – wskazuje dyrektor katowickiego MOSiR-u Daniel Muc.

Obecnie zespół ratowniczy w MOSiR-ze liczy już 35 osób, ale trwają poszukiwania kolejnych.

Ratownicy jak zwykle apelują o ostrożność nad wodą. Według informacji prezesa Wiktora Zajączkowskiego, w ubiegłym roku w woj. śląskim utonęło 14 osób, z czego aż 11 było pod wpływem alkoholu. W tym roku utonęło już 5 osób. W ostatni weekend w zbiorniku Balaton w Wodzisławiu Śląskim zginął 35-letni pijany mężczyzna, a w Bytomiu – kobieta. W poniedziałek w Koziegłowach i Raciborzu utonęły 2 osoby, jedna z nich to obywatel Ukrainy. Jedna osoba utonęła w rzece jeszcze w marcu.

autorka: Anna Gumułka

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0845 4.1671
EUR 4.2992 4.386
CHF 4.6143 4.7075
GBP 5.1641 5.2685

Newsletter