W środę, 20 października, podczas Konferencji Ministerialnej HELCOM zorganizowanej w niemieckim Lübecku, politycy państw nadbałtyckich oraz Komisarz UE ds. środowiska, oceanów i rybołówstwa przyjęli zaktualizowany Bałtycki Plan Działań HELCOM (BSAP). Niestety zdaniem organizacji pozarządowych są one zbyt mało ambitne, by rzeczywiście ochronić Bałtyk.
Plan ma wyznaczać priorytety działań na lata 2021-2030. Dokument ten uznawany jest za najważniejszą międzynarodową umowę mającą na celu ochronę i przywrócenie dobrego stanu środowiska morskiego Bałtyku. Jest on zaktualizowaną umową dotyczącą działań ochronnych Bałtyku, realizowanych w latach 2007-2021.
Nad najnowszą wersją obowiązującą przez najbliższą dekadę (do 2030 roku) pracowały wspólnie wszystkie strony Konwencji Helsińskiej, a dokładniej ministrowie właściwi ds. środowiska i wyżsi urzędnicy państwowi ze wszystkich Stron Konwencji. Prace nad dokumentem trwały blisko dwa lata, a organizacje pozarządowe, w tym WWF i CCB, aktywnie uczestniczyły w ich toku, obserwując postępy, opiniując je i wygłaszając oficjalne oświadczenia.
Niestety, w zaktualizowanym Bałtyckim Planie Działań HELCOM brakuje zdecydowanych zobowiązań i ambitnych celów politycznych, co może znacząco osłabić działania związane z ochroną jednego z najbardziej zagrożonych ekosystemów morskich na świecie – twierdzą przedstawiciele WWF BEP i CCB.
Zapisy nie wystarczą
Zaktualizowany BSAP uwzględnia realizację ok. 200 działań mających pomóc w osiągnięciu nadrzędnego celu planu: dobrego stanu środowiska morskiego Bałtyku. Takie są założenia – ich sukcesywne i efektywne wdrożenie w dużej mierze zależy jednak od krajów będących stronami Konwencji Helsińskiej.
W ramach pierwotnego BSAP (realizowanego w latach 2007-2021) zaledwie 25% planowanych działań zostało skutecznie wdrożonych we wszystkich krajach będących Stronami Konwencji. Brak realizacji pozostałych założeń wynikał z niewystarczającego zaangażowania państw i odsuwania w czasie realizacji poszczególnych założeń. Tym razem sytuacja nie może się powtórzyć – zarówno założenia zaktualizowanego Bałtyckiego Planu Działań HELCOM, jak i przyświecający im cel, czyli przywrócenie dobrego stanu środowiska Bałtyku, powinny być traktowane jako priorytet dla regionu.
Apelujemy do szefów rządów z regionu Morza Bałtyckiego o wzięcie odpowiedzialności za pełne wdrożenie radykalnych działań na rzecz ochrony środowiska morskiego Bałtyku bez opóźnień – mówi Sylwia Migdał, Specjalistka ds. Ochrony Ekosystemów Morskich z WWF Polska.
Mocne i słabe strony
Przedstawiciele WWF Baltic Ecoregion Programme (Program na rzecz Ochrony Ekoregionu Morza Bałtyckiego WWF, WWF BEP) i Coalition Clean Baltic (Koalicja Czystego Bałtyku, CCB) oceniają, że część celów wyznaczonych w świeżo ogłoszonym BSAP jest korzystna. Mowa między innymi o konieczności objęcia co najmniej 30% powierzchni morskich ochroną obszarową w całym Morzu Bałtyckim nie później niż do 2030 roku. Co więcej, przynajmniej 1/3 z nich powinna podlegać ochronie ścisłej.
Pozytywnie oceniane są także działania związane z ustanowieniem krajowych pułapów wprowadzania substancji odżywczych (ang. Nutrient Input Ceilings) celem ograniczenia problemu nadmiernej eutrofizacji morza. Zgodnie z treścią umowy kraje nadbałtyckie muszą dostosować się do tego obowiązku nie później niż do 2027 r.
Mimo korzystnych zapisów wiele innych działań zaproponowanych w BSAP jest mało ambitnych, a wyznaczony ostateczny termin ich realizacji nie odzwierciedla tak bardzo potrzebnej dziś pilności.
Główne uchybienia, na które zwracana była uwaga Stron Konwencji HELCOM w trakcie aktualizacji BSAP dotyczyły m.in. kwestii braku zapewnienia odpowiedniego finansowania działań wskazanych w BSAP, czy niewystarczającego nacisku na kwestie klimatyczne (np. brak postulatu stopniowego wycofywania się z produkcji ropy i gazu w regionie). Organizacje pozarządowe podnosiły również kwestie środków na zapewnienie tzw. „zielonego ożywienia” po COVID oraz zobowiązań Stron do osiągnięcia celów Agendy 2030 ONZ na rzecz Zrównoważonego Rozwoju i Porozumienia Paryskiego.
Niebieska gospodarka
Konkretne cele na poziomie politycznym, ambitne i realistyczne terminy ich realizacji, a przede wszystkim skuteczna implementacja poszczególnych działań są jedynym sposobem, aby odwrócić obecny negatywny trend środowiskowy w Morzu Bałtyckim wynikający ze skumulowanych presji związanych z działalnością człowieka.
Zdrowe Morze Bałtyckie po prostu się opłaca – jest podstawą zrównoważonej, niebieskiej gospodarki, która nie tylko zapewnia społeczne i ekonomiczne korzyści dla obecnych i przyszłych pokoleń, ale także przywraca, chroni i utrzymuje różnorodność biologiczną. Właśnie dlatego pełna realizacja założeń zaktualizowanego BSAP przez kraje zobowiązane, w tym Polskę, jest tak ważna - mówi Mirosław Proppé, prezes Fundacji WWF Polska.
Organizacja WWF czuwa i będzie czuwać nad osiągnięciem tego celu.
rel (WWF Polska)