Red Bull Slackship na Darze Młodzieży to zawody, o udziale w których marzy wielu slacklinerów, czyli akrobatów na linie z całego świata. Trzecia edycja tej imprezy odbyła się w Gdyni 19 sierpnia i zgromadziła na Molo Południowym tłumy widzów.
W zawodach wzięła udział elita specjalistów od akrobacji. Faworyci nie zawiedli - w tym roku na najwyższym miejscu podium stanął zwycięzca zawodów z 2015 roku, Tari Vahesaara z Estonii. Drugie miejsce zajął zeszłoroczny zwycięzca, 28-letni Amerykanin Mickey Wilson, który znany jest dobrze gdyńskiej publiczności ze swojego pirackiego anturażu. Rewelacją zawodów okazał się jednak jedyny Polak, Filip Oleksik, który wywalczył trzecie miejsce na podium.
Slackline powstał w Stanach Zjednoczonych w latach 70-tych w dolinie Yosemite. Zabawa polegająca na utrzymywaniu równowagi i chodzeniu po łańcuchach parkingowych przerodziła się w robienie trików na rozpiętej między drzewami taśmie. Z roku na rok zdobywała coraz więcej entuzjastów, aż stała się międzynarodowym sportem uprawianym w dziesiątkach krajów. Łańcuchy parkingowe zastąpiły kilkudziesięciometrowe taśmy zawieszone nad kanionami, stadionami, ulicami czy budynkami. Slackline jest coraz bardziej popularny także w Polsce, a amatorzy tego sportu, chodzący po taśmach rozwieszonych między drzewami w parkach, stają się powszechnym widokiem. Jest to dyscyplina, którą może uprawiać każdy, bez względu na wiek, płeć i sportowe doświadczenie.
Gdynia.pl